5 z 6

fot. Krzysztof Szymczak
Jak nas poinformowała Wioletta Gnacikowska, rzecznik łódzkiego portu lotniczego, pasażerowie feralnego lotu z East Midlands do Łodzi, zostali z Poznania przywiezieni w nocy autokarami. Oczekujący w Łodzi na lot na Wyspy o tym, że jednak nie polecą, dowiedzieli sie już po północy. 45 pasażerów na koszt lotniska spędziło noc w w trzech hotelach, natomiast piątka pasażęrów z Radomska taksówkami na koszt przewoźnika wróciła do domu. Wszyscy mają odlecieć do East Midlands dziś o godzinie 12. Przylot samolotu z Poznaniu spodziewany jest o godzinie 11.