
Marcin Szpakowski
Jego odejście odbiło się szerokim echem, bo uchodził za jeden z największych talentów w akademii Śląska Wrocław. Dostał szansę debiutu w ekstraklasie, ale nie widział dla siebie miejsca w drużynie i ku zaskoczeniu wszystkich w klubie postanowił odejść. Wylądował w Koronie Kielce, gdzie okrzepł i jest podstawowym piłkarzem. W Kielcach są z niego zadowoleni i liczą, że pomoże on w awansie do ekstraklasy.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy przejdziesz za pomocą strzałek obok lub gestów na Twoim telefonie

Michał Chrapek
Częściej zawodził, niż zachwycał. W zasadzie tylko ostatnie miesiące kontraktu miał dobre, ale w szerszym kontekście był zbyt przeciętny. Został zapamiętany, jako jeden z nielicznych, który po wybuchu pandemii nie zgodził się na obniżkę pensji. Jego warunkiem było przedłużenie kontraktu, ale władze Śląska nie dały się szantażować i puszczono go bez żalu.
Po krótkim okresie bez pracy związał się z Piastem Gliwice, w którym gra regularnie.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy przejdziesz za pomocą strzałek obok lub gestów na Twoim telefonie

Łukasz Broź
Jego fenomenalny wręcz sezon 2019/2020 przerwała kontuzja więzadeł krzyżowych. Nie zdążył wrócić do gry przed zakończeniem kontraktu i po jego wygaśnięciu odszedł ze Śląska. Po ponad półrocznej przerwie, kiedy nie miał klubu, związał się z trzecioligowym KS-em Kutno, w którego barwach rozegrał 10 spotkań. W lipcu wrócił do rodzinnego Giżycka i podpisał kontrakt z tamtejszymi Mamrami, także grającymi w III lidze. W obecnej rundzie zagrał w 16 spotkaniach i strzelił jednego gola.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy przejdziesz za pomocą strzałek obok lub gestów na Twoim telefonie

Filip Marković
Do Śląska przyszedł po ponad półrocznej przerwie od gry. Niestety, to było widać. Kiedy już doprowadzono go do jako takiej formy fizycznej, dostał kilka szans, ale nie przekonał na tyle, by go zatrzymać we Wrocławiu.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu szukał klubu przez kolejne pół roku z okładem. Zakotwiczył w serbskim FK Radnicki Nis, ale tam też nie imponował (10 występów, 0 asyst, 0 goli) i zaraz minie następne pół roku bez klubu. Od lipca jest bowiem do wzięcia za darmo. Ma dopiero 29 lat.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy przejdziesz za pomocą strzałek obok lub gestów na Twoim telefonie