Według synoptyków IMGW, w czwartek 30 czerwca na wschodzie kraju będzie słonecznie. W pozostałej części Polski pojawi się dużo chmur, przelotny deszcz oraz burze z gradem. W pasie od Pomorza po Śląsk możliwe są opady deszczu oraz porywy wiatru, który osiągnie nawet 90 km/h – prognozuje IMGW.
Burze mogą wystąpić niemal w całym kraju. „Najbardziej zagrożonym i prawdopodobnym obszarem, gdzie będą występować groźne burze, jest pas od Zatoki Gdańskiej po Śląsk i Małopolskę (opady lokalnie do 50 mm, porywy wiatru do 90 km/h oraz opad gradu o średnicy około 4-5 cm)” – przewidują synoptycy IMGW.
IMGW ostrzega przed upałami
W związku z zagrożeniem upałami w większości regionów kraju obowiązuje alert pogodowy II stopnia. Na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz w południowej części woj. świętokrzyskiego i lubelskiego obowiązuje alert najwyższego, III stopnia. Ostrzeżenie przed upałem nie zostało wydane dla woj. pomorskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego oraz zachodnich powiatów woj. dolnośląskiego.
Termometry wskażą od 21 st. C na północnym zachodzie do 33 st. C w centrum i 37 st. C na południowym wschodzie. Najgorętszymi miastami będą w czwartek: Rzeszów, Kraków, Kielce, Katowice i Opole – temperatura będzie tam wynosić 36-37 st. C.
Sprawdź najnowszą prognozę pogody klikając na poniższą mapę:
