Ostrzeżenie o przymrozkach
Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie dla całego woj. warmińsko-mazurskiego dotyczące nocnych przymrozków. Według prognoz temperatura przy gruncie może spaść do minus 6 stopni C.
Zgodnie z informacją przekazaną przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przymrozki mogą wystąpić w nocy z czwartku na piątek.
We wszystkich szesnastu powiatach regionu temperatura może spaść w nocy do minus 3 stopni C., a przy gruncie do minus 6 stopni C.
To jednak nie wszystko, IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed niskimi temperaturami. Obejmują niemal cały kraj poza pasem ciągnącym się od części woj. zachodniopomorskiego poprzez fragment lubuskiego, dolnośląskiego i opolskiego.
Na większości obszaru Polski minimalna temperatura to minus 1 st. C, natomiast przy gruncie od minus 3 do minus 4 st. Natomiast na południu kraju temperatura powietrza ma spaść do minus 5 st., a przy gruncie nawet do minus 7.
Ostrzeżenia obowiązują od północy do godz. 7 w piątek.
Czy jest to zapowiedź mroźnej majówki?
Pogoda na początek długiego weekendu
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, od południowej Skandynawii przez Europę środkowo-wschodnią po Bałkany i Basen Morza Śródziemnego będzie rozciągał się obszar podwyższonego ciśnienia, także krańce północno-wschodnie będą pod wpływem klina wyżowego. Pozostałe części kontynentu będą w zasięgu płytkich niżów.
Wschodnia połowa Polski będzie w zasięgu wyżu z centrum nad Ukrainą, nad zachodnią część kraju nasunie się zatoka niżu z ośrodkiem nad Holandią. Przeważający obszar kraju pozostanie w powietrzu pochodzenia arktycznego, jedynie nad południowy zachód kraju zacznie napływać cieplejsze powietrze polarne morskie.
W piątek, który dla wielu jest początkiem długiego weekendu majowego, zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, na zachodzie i południowym zachodzie stopniowo wzrastające do dużego i tam pod koniec dnia pojawią się opady deszczu.
Przejściowy wzrost zachmurzenia i słabe opady deszczu możliwe też na północnym wschodzie kraju. Temperatura maksymalna od 9 st.C na północnym wschodzie i miejscami na wybrzeżu, około 14 st.C w centrum, do 17 st.C na południowym zachodzie.
Wiatr przeważnie słaby, zmienny z przewagą południowego.
W piątek, po nocnych przymrozkach, nie powinniśmy zatem doświadczyć nieprzyjemnych temperatur, mimo że wciąż będę one dalekie od wymarzonych. Co z pogodą na resztę dni?
Pogoda na majówkę
Na stronie IMGW pojawiła się również prognoza pogody na majówkę.
"W najbliższym tygodniu pogoda w Polsce będzie bardzo zmienna i kształtowana przez następujące po sobie wyże i niże. Sobota deszczowa, z kolei w niedzielę i poniedziałek więcej słońca i wielu regionach ciepło za sprawą rozbudowującego się od zachodu wyżu. Od wtorku zmiana w pogodzie, mogą pojawić się burze, a nad Polskę napłynie chłodniejsze powietrze. Następne dni raczej deszczowe, wrócą także nocne przymrozki" - napisano w komunikacie.
Sobota będzie pochmurna z przelotnymi opadami deszczu w wielu miejscach, a nawet burzami i gradem. Maksymalna temperatura przeważnie sięgać będzie 13-16 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie tylko na wschodnim wybrzeżu i w okolicach gór.
W niedzielę czeka nas duże zachmurzenie z większymi jednak przejaśnieniami. Deszcz, jeśli się pojawi, wystąpi przede wszystkim w południowo-wschodniej części Polski. Temperatura w dzień osiągać będzie 14-16 stopni, jedynie nad morzem będzie to około 8 stopni Celsjusza.
Poniedziałek prognozowany jest z kolei na dość słoneczny. Na razie IMGW nie przewiduje żadnych opadów. Maksymalna pogoda sięgać będzie 15-18 stopni i nad morzem 11 stopni.
We wtorek pogoda się pogorszy. Polska znajdzie się w zasięgu niżu powodującego chmury i opady deszczu. Spadnie też nieco temperatura. Północny-zachód będzie najchłodniejszy z 8-13 stopniami maksymalnej temperatury. W pozostałej części kraju będzie to od 13 do 17 stopni, a na Podkarpaciu nawet 20°C.
Środa też będzie pochmurna, ale przyniesie większe przejaśnienia. Nad całym krajem pojawią się przelotne opady deszczu, a w Tatrach nawet śnieg. Maksymalna temperatura zanotuje jednak spadek do 9-12 stopni w całym kraju, poza okolicach morza, gdzie będzie to około 8°C.
Czwartek nie przyniesie również pozytywnych warunków pogodowych, a być może nawet kolejne ochłodzenie. Zmienne zachmurzenie w wielu częściach kraju pojawiać się może z przelotnym deszczem, a na północy nawet deszczu ze śniegiem. Noc może być mroźna z minusowymi temperaturami. Maksymalna w ciągu dni wynosić będzie z kolei zaledwie od 7 do 11°C.

dś
Źródło: