Policjantka przyłożyła zatrzymanemu broń do głowy. Została zawieszona

O decyzjach podjętych wobec policjantki poinformował w rozmowie z Onetem rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nadkom. Kamil Rynkiewicz. – Wobec policjantki, która brała udział w zatrzymaniu 25-latka, w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami podczas podejmowanych działań, zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne – przekazał. Nadkom. Rynkiewicz podkreślił, że już wstępna ocena sytuacji pozwala stwierdzić, że jej „działania nie były poprawne i nie były zgodne z procedurami”.

Interwencja miała miejsce w poniedziałek przed południem. Była ona następstwem otrzymanego przez policję zgłoszenia o agresywnym mężczyźnie, zaczepiającym na ulicy ludzi. Istniało podejrzenie, że jest on pod wpływem środków odurzających. Służby zawiadomiła przestraszona zachowaniem 25-latka kobieta z dzieckiem.

Działania policji zostały zarejestrowane przez jednego z mieszkańców. Na nagraniu widać jak funkcjonariusze biegną za mężczyzną, słychać oddane w powietrze strzał ostrzegawczy oraz krzyk policjantki: "Stój, policja! Będę strzelać! Na glebę, ku**o! Kładź się, policja!".

To jednak dalsza część nagrania wzbudza największe kontrowersje. Kiedy 25-latek nie miał już siły biec i w geście poddania się podniósł ręce do góry, a następnie położył się, policjantka przystawiła mu broń do głowy. W tym czasie jej partner zakładał mężczyźnie kajdanki.