
Tomasz Trela, łódzki poseł Nowej Lewicy zapowiada złożenie doniesienia do prokuratury na Krystynę Pawłowicz, sędzię Trybunału Konstytucyjnego. Zelżyła go w mediach społecznościowych za wniosek o odtajnienie jej oświadczenia majątkowego.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>

Wniosek o odtajnienie oświadczenia majątkowego sędzi Pawłowicz to efekt kuriozalnej decyzji Julii Przyłębskiej, prezes Trybunału Konstytucyjnego. Na wnioski pięciorga sędziów TK, w tym jej samej, utajniła oświadczenia o stanie ich majątków, choć ustawa o statusie sędziów TK mówi wyraźnie, że oświadczenia majątkowe sędziów są jawne i nie przewiduje możliwości ich utajnienia. Prezes Przyłębska zastosowała jednak do dość osobliwą, karkołomną wręcz interpretację prawną, bo oświadczenia utajniła na podstawie przepisów dotyczących sędziów sądów powszechnych.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>

Poseł Trela zapowiada złożenie doniesienia do prokuratury tuż po długim weekendzie, z artykułu Kodeksu Karego o znieważeniu funkcjonariusza publicznego.
[cyt] - Materiał dowodowy wciąż jest gromadzony, bo pani Pawłowicz nie ustaje w produkowaniu go - mówi Tomasz Trela. - W doniesieniu zawnioskuję o nawiązkę na cel charytatywny, kompletnie nie interesują mnie jej przeprosiny.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>

Tomasz Trela złożył wniosek o odtajnienie wszystkich pięciu oświadczeń, dodatkowo w mediach społecznościowych oświadczył, iż jest dla niego jasne, że skoro funkcjonariusz publiczny, jakim jest sędzia TK, nie chce ujawnić stanu swojego majątku, to z pewnością "bierze w łapę". Ze wszystkich pięciorga sędziów, zareagowała tylko Krystyna Pawłowicz, była posłanka PiS, znana m.in. z dość ordynarnego języka. Tak też stało się w przypadku odniesienia do wniosku Treli.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLADZIE>>>