
W piątkowe przedpołudnie nastąpił wybuch w południowo-wschodnim Pakistanie. W wyniku ataku samobójczego zginęły co najmniej 52 osoby, a 130 jest rannych. Policja przekazała, że stało się to podczas zgromadzenia religijnego w dystrykcie Mastung. Graniczy on z Iranem i Afganistanem.
Zamachowiec wysadził się w powietrze w pobliżu pojazdu zastępcy nadinspektora policji. Wybuch miał miejsce w pobliżu meczetu, w którym ludzie gromadzili się z okazji urodzin Mahometa, które w Pakistanie są świętem państwowym.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Wybuch w Pakistanie. To mówią władze o eksplozji
Na tym obszarze działają także powstańcze grupy Beludżów. Walczą oni o większy udział w regionalnych zasobach kraju. Prowincja jest bowiem bogata w minerały. Posiada też strategicznie położony port Gwadar nad Zatoką Omańską.
Jak dotąd żadne ugrupowanie nie przyznało się do zamachu. Wiadomo jedynie, że zamachowiec odpalił ładunek w pobliżu pojazdu zaparkowanego w pobliżu meczetu. Pojazd należał do wysokiego rangą policjanta. Liczba samobójczych zamachów w Pakistanie rośnie; zdaniem ekspertów prawdopodobnie jest to związane z wyborami parlamentarnymi, które mają się odbyć w styczniu 2024 roku. W lipcu ponad 40 osób zginęło w samobójczym zamachu bombowym w północno-zachodniej prowincji Chajber Pasztunchwa podczas zgromadzenia religijnej partii politycznej - przypomniał Reuters.
Rannych przewieziono do szpitali w pobliskim mieście Mastung.
Źródło: PAP