Powiat lubartowski: Dramatyczny wypadek w Mejznerzynie. Samochód uderzył w drzewo. Pasażer został zakleszczony w pojeździe

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (18 września) w miejscowości Mejznerzyn w gminie Michów. Samochód osobowy z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w rosnące na poboczu drzewo.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 38-letni mieszkaniec gminy Baranów, kierując samochodem marki Chrystler Voyager, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, czym doprowadził do zderzenia. Samochodem podróżowały trzy osoby - jedna została zakleszczona w pojeździe.

W wyniku zderzenia trzech pasażerów zostało rannych. Dostęp do uwięzionej w pojeździe osoby okazał się możliwy dzięki użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Poszkodowanym na miejscu udzielono pierwszej pomocy. Następnie zostali przetransportowani do szpitala.

Kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia. Z uwagi na informację o możliwych dodatkowych osobach podróżujących pojazdem, strażacy wraz z policjantami rozpoczęli poszukiwania w pobliskim lesie.

Niedługo później policjanci trafili na mężczyznę, który szedł wzdłuż drogi.

– 38-latek w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do kierowania pojazdem. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie – informuje st. sierż. Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej w Lubartowie.

Mężczyzna został zatrzymany. Została od niego pobrana krew do dalszych badań.

38-latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i na sądowym zakazie prowadzenia pojazdów, spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca i nieudzielenie pomocy innym poszkodowanym. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Zdarzenie zabezpieczali zawodowi strażacy z Lubartowa. Droga podczas działań była całkowicie zablokowana.