
Na miejscu jest weterynarz z zoo - jest decyzja o uśpieniu zwierzęcia. Do zabezpieczenia włączyła się policja. Po podaniu środka usypiającego przez kilkanaście minut zwierzę może być bardziej pobudzone. Dla zapewnienia bezpieczeństwa policjanci zamkną ruch na 2 ulicach. Czekamy na przyjazd specjalnego pojazdu z podnośnikiem.
Czytaj dalej --->

- Najważniejsze, żeby łoś nie dostał się w ruch ulicy, bo to byłoby dużym zagrożeniem - dodaje Przemysław Piwecki. - To nie dzik, który żyje teraz obok ludzi i podjada ze śmietników, to zupełnie dzikie zwierzę, przestraszone i ogłupione nieznanym środowiskiem, w którym się znalazło.
Czytaj dalej --->

Warta jest naturalnym korytarzem migracji zwierząt, a Poznań otoczony jest lasami. Musimy się więc liczyć z odwiedzinami takiego niespodziewanego gościa.
Czytaj dalej --->

Zwierzę dostało wodę. Na miejscu jest dyrektor poznańskiego zoo.
Czytaj dalej --->