
„Dom polski. Meblościanka z pikasami”. Małgorzata Czyńska wyd. Czarne
Jeśli na swojej bożonarodzeniowej liście macie kogoś, kto interesuje się dizajnem, sobotnie poranki spędza buszując na targach staroci, a na fotel w stylu lat 60. jest w stanie wydać ostatnie grosze, „Dom polski” z pewnością go ucieszy. Pomysł Małgorzaty Czyńskiej był prosty: zapytać ludzi związanych zawodowo z dizajnem i projektowaniem wnętrz o wygląd polskich domów, o to, jak mieszkaliśmy kiedyś, jak mieszkamy dziś, jak zmieniają się nasze gusta i o czym marzymy. Z tych bardzo osobistych opowieści (snutych m.in. przez Tomasza Augustyniaka, Marka Cecułę, Zbigniewa Horbowego, Teresę Kruszewską) wyłoniła się historia polskiego dizajnu i projektowania mieszkań. Całość została uzupełniona rozmowami z historykiem sztuki i socjologiem oraz ilustracjami Joanny Grochockiej.

„Lem. Życie nie z tej ziemi” Wojciech Orliński wyd. Czarne
Wydawnicza (i czytelnicza) moda na biografie trwa. W tym roku jedną z najbardziej wyczekiwanych był życiorys autora „Opowieści o Pilocie Pirxie” pióra Wojciecha Orlińskiego. Korzystając z niepublikowanych dotąd źródeł, Orliński wyjaśnia duże i małe, poważne i zabawne tajemnice z życia pisarza. Jak Lem przeżył Holokaust? Czy kiedykolwiek uwierzył w komunizm? O co chodziło w „Solaris” i dlaczego Andrzej Wajda w końcu jednak nie nakręcił ekranizacji? Jak korespondencyjna przyjaźń z Philipem K. Dickiem przerodziła się w nienawiść, w wyniku której Dick wysłał słynny donos na Lema do FBI? - to tylko niektóre z pytań pojawiających się w książce.

„Obcy we własnym kraju” Arlie Russell Hochschild wyd. Krytyki Politycznej
Jak to się stało, że Amerykanie wybrali na prezydenta Donalda Trumpa? Dlaczego za wielką wodą narasta rasizm i ksenofobia? Jak to możliwe, że mieszkańcy Nowej Anglii i Luizjany to obywatele tego samego kraju? Arlie Russell Hochschild, socjolożka z Berkley, spędziła pięć lat w Luizjanie, by zrozumieć o co chodzi Południowcom. Spotkała tam osoby o odrażających poglądach, ale też ciepłych i przyjaznych ludzi wierzących w boga, który już za momencik zabierze ich do nieba. Ich poglądy opisała w inteligentny i fascynujący sposób. Jej analiza, zawarta w „Obcych we własnym kraju” to dobry prezent dla tych, którzy chcą zrozumieć dzisiejszy świat.

„Świat w płomieniach” Siri Hustvedt, wyd. W.A.B.
Harriet Burden - żona znanego nowojorskiego marszanda, choć sama jest artystką przez krytyków nigdy nie była traktowana poważnie. Śmiano się z niej, że wystawia „domki dla lalek”, że jej prace są infantylne, ckliwe, kobiece. Ona sama zastanawia się, czy tam samo by było, gdyby swoje instalacje podpisywała męskim nazwiskiem. Kiedy jej mąż umiera, postanawia przekonać się, ile jest prawdy w jej domysłach… Feministycznie? Ależ oczywiście. Jednak opowieść o kobietach w nowojorskiej bohemie to tylko jeden z kluczy do odczytania„Świata w płomieniach”. Powieść można interpretować również na płaszczyźnie historycznej, filozoficznej, psychologicznej… Smakowita lektura, dla tych, którzy od książek wymagają nie tylko rozrywki.