"Nie dla wojny!!!" - napisał w czwartek rano na swoim oficjalnym profilu na Instagramie Fiodor Smołow. Napastnik reprezentacji Rosji i Dinama Moskwa jest pierwszym i jak na razie jedynym rosyjskim piłkarzem, który publicznie zareagował na atak swojego kraju na Ukrainę. Wpis opublikował ze zdjęciem czarnego tła.
Na Instastories znak z przekreślonym napisem "War" opublikował siatkarz reprezentacji Rosji i Zenita Petersburg Jegor Kluka.
To jednak nie jedyny piłkarz, który zabrał głos. Wpisy opublikowali także m.in. reprezentanci Ukrainy Andrij Jarmołenko (obecnie napastnik West Ham United) oraz Ołeksandr Zinczenko (obrońca Manchesteru City). Ten ostatni wyraził swoją opinię w mocnych słowach. Na Instastories opublikował fotografię Władimira Putina i dodał komentarz: "Mam nadzieję, że zdechniesz samą najgorszą śmiercią".
Wcześniej Zinczeko opublikował post z mozaiką fotografii Ukrainy. "Cały cywilizowany świat martwi się sytuacją w moim kraju. Nie mogę trzymać się z daleka i muszę spróbować podzielić się swoim zdaniem. Na zdjęciu jest mój kraj. Kraj, w którym się urodziłem i wychowałem. Kraj, którego barw bronię na międzynarodowej arenie sportowej. Kraj, który staramy się sławić i rozwijać. Kraj, którego granice muszą pozostać nienaruszalne. Mój kraj należy do Ukraińców i nikt nigdy nie będzie mógł go sobie przywłaszczyć. Nie poddamy się! Chwała Ukrainie!"
Swój wpis opublikował także Andrij Szewczenko. Były selekcjoner reprezentacji Ukrainy, a wcześniej jej napastnik, podobnie jak m.in. AC Milan i Dynama Kijów i zdobywca Złotej Piłki napisał na Twitterze: "Ukraina to moja ojczyzna! Zawsze byłem dumny z moich rodaków i mojego kraju! Przeszliśmy przez wiele trudnych czasów, a przez ostatnie 30 lat ukształtowaliśmy się się jako naród! Jesteśmy narodem szczerych, pracowitych i kochających wolność obywateli! To nasz najważniejszy atut!".
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
