
W nocy z soboty na niedzielę na termometrach będzie: najchłodniej w regionie Karpat -3 stopnie, dwa stopnie w południowo – wschodnich województwach kraju oraz w Suwałkach, 3 stopnie na ścianie wschodniej, przez 4-5 w centrum kraju (w Warszawie 4 stopnie Celsjusza), do 5-6 na zachodzie kraju. Wystąpią słabe opady deszczu i mżawki, a w Karpatach będzie padał deszcz ze śniegiem.
IMGW ogłosił w sobotę, że w województwie zachodniopomorskim oraz w pomorskim obowiązuje alert pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Dotyczy to powiatów takich jak: koszaliński, sławieński, słupski, lęborski, wejherowski oraz pucki. Silny wiatr ma wiać z prędkością 60 km/h, a w porywach aż 85 km/h. Alerty obowiązują od godz. 18, a wygasną dopiero 18 grudnia o szóstej rano.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Niedziela to czas roztopów i odwilży. Alerty będą dalej obowiązywać
Większym problemem są jednak roztopy. IMGW wydał żółte alerty ostrzegawcze dla województwa dolnośląskiego. Prognozuje się, że niedzielny wzrost temperatury do 6-9 stopni Celsjusza w całym kraju spowoduje odwilż, co z kolei sprawi topnienie pokrywy śnieżnej. W niedzielę najchłodniej będzie znowu w rejonie Karpat tzn. 3 stopnie, w większości kraju 7-9 stopni. Te wartości bliskie 10 stopniom mają utrzymać się przynajmniej do wtorku. Wtedy też synoptycy IMGW planują wydać kolejne alerty przed roztopami.
Źródło: