Do tragicznego wypadku na Aleksandrowskiej doszło we wtorek, 18 sierpnia, po godz. 15, na skrzyżowaniu z ul. Bielicową. 25-letnia rowerzystka - mieszkanka Teofilowa - jechała od strony Bielicowej przez przecinający tory przejazd rowerowy. W pewnym momencie dostała się pod tramwaj linii 12, jadący w kierunku centrum miasta.
Na miejsce natychmiast przyjechało pogotowie ratunkowe i drogówka. Niestety, kobiety nie udało się uratować. W miejscu, w którym doszło do tragedii, zamontowana jest sygnalizacja świetlna. Jak informuje policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-latka przejeżdżała przez tory na czerwonym świetle. Z informacji świadków wynika także, że rowerzystka mogła mieć słuchawki na uszach.
Jak ustalili policjanci, 58-letni motorniczy był trzeźwy.
Przez ponad 4 godziny Aleksandrowską nie kursowały tramwaje linii 2, 5, 12 i 14. Wszystkie składy zawracały na pętli przy dworcu Łódź Żabieniec. MPK uruchomiło autobusową komunikację zastępczą.