5 z 7

fot. Julia Karasiewicz
Moja mama była osobą, w której oczach, na jej zdjęciach jako małego dziecka, które wróciło z Niemiec jako uchodźca wojenny, mając 1 rok, był ten sam smutek, który widzę tutaj. - wspomina wolontariusz.
6 z 7

fot. Arkadiusz Gola
Gdy już siedzisz w schronie, to po prostu nie chcesz wychodzić. Dlatego, że jesteś przestraszony. Myślisz: niech będzie, co ma być. - opowiada Elena, która zdążyła uciec z Kijowa.