
Pamiątkowa tablica na ścianie kamienicy przy ul. Kolejowej w Poznaniu. Tutaj przed zniknięciem mieszkał Jarosław Ziętara. Niedaleko kamienicy, jak przekonuje prokuratura, 1 września 1992 roku został porwany przez ochroniarzy Elektromisu. Chodzić miało o jego uciszenie za tropienie przekrętów szemranych poznańskich biznesmenów.

Jarosław Ziętara zniknął 1 września 1992 roku, w wieku 24 lat. W chwili zniknięcia był dziennikarzem "Gazety Poznańskiej", w której pracował od początku 1992 roku.

Prokurator Piotr Kosmaty zapowiada, że będzie się domagał przesłuchania przed sądem Zdzisława K., który przerwał milczenie po 28 latach.

Były senator Aleksander Gawronik nie przyznaje się do winy. Został zatrzymany w 2014 roku pod zarzutem podżegania do zabójstwa Ziętary podczas narady na terenie firmy Elektromis.