
6.
Niedawne wybory w Stanach Zjednoczonych nie pozostaną bez znaczenia dla Polski. Wybór Joe Bidena na 46. prezydenta USA, oznacza ochłodzenie relacji pomiędzy rządem RP a administracją dotychczasowego największego sojusznika PiS zagranicą (otwarcie krytykującego unię, obiecującego zaangażowanie militarne). Dotychczasowe pohukiwania ze strony Brukseli m.in. w sprawie praworządności, były natychmiast równoważone słowami wsparcia ze strony wielkiego brata zza oceanu. Nie ma wątpliwości, że w najbliższych miesiącach politycy Zjednoczonej Prawicy będą musieli mierzyć się z nowymi wyzwaniami w relacjach z USA.

5.
- Moja dymisja nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek śledztwem – mówił w połowie sierpnia minister zdrowia Łukasz Szumowski, krótko po tym jak złożył dymisję z zajmowanego stanowiska. Kilka tygodni wcześniej, razem ze swoim zastępcą (podał się do dymisji dzień wcześniej), zostali posądzeniami o niegospodarność przy zakupach maseczek i respiratorów dla szpitali. Sprzęt zamówiony od handlarza bronią ostatecznie nie trafił do Polski, a Ministerstwo Zdrowia wciąż walczy o odzyskanie pieniędzy. Latem minister zapewniał, że na jego decyzję wpływ miały wyłącznie względy osobiste, a tak w ogóle, to miał odejść już na początku roku, ale plany pokrzyżowała pandemia. Resort miał zostawić w pełnej gotowości na ewentualną drugą „falę”. Dwa miesiące po rezygnacji, dzienna liczba zakażeń na koronawirusa w Polsce zaczęła regularnie przekraczać 10 tys. przypadków.

4.
12 lipca 2020 r. Andrzej Duda wygrał w drugiej turze głosowania z Rafałem Trzaskowskim, czym zapewnił sobie reelekcję i kolejnych pięć lat Pałacu Prezydenckim. Poprzedzająca wybory kampania była najbardziej nietypową po 1989 r. - w czasie pandemii, z wymienionym kontrkandydatem po stronie opozycji oraz debatami, podczas których główni rywale dyskutowali sami z sobą. W ostatecznym rozrachunku, przy niespełna 70 proc. frekwencji różnica była niewielka – na korzyść prezydenta zdecydowało nieco ponad 400 tys. głosów.

3.
Na dniach Polska do spółki z Węgrami może zawetować unijny budżet, co doprowadzi nie tylko do konieczności funkcjonowania krajów „27” w oparciu o prowizorium, ale również zablokuje możliwości wykorzystania tzw. funduszu odbudowy gospodarki po pandemii, na który przewidziano do podziału 750 mld euro. Sprawa powiązania praworządności ze środkami z unii dopiero na 3. miejscu w rankingu, z dużym „potencjałem awansu” w zależności od rozstrzygnięć podczas szczytu zaplanowanego na 10-11 grudnia.