
Statystyczny Polak zużywa rocznie 3,5 tubki pasty do zębów. Przeciętny Niemiec potrzebuje jej dwa razy więcej. Szczoteczkę do zębów należy wymieniać co 2-3 miesiące. W gabinecie higieny można dowiedzieć się, jaka szczoteczka będzie dla nas najbardziej odpowiednia oraz w jakie inne produkty do dbania o higienę jamy ustnej powinniśmy się zaopatrzyć.
- Spotykamy się z różnymi pacjentami i choć słyszałyśmy wiele historii, ciągle są takie, które potrafią nas zadziwić - mówią higienistki. - Zapytałam kiedyś starszej kobiety, jak często myje zęby. Odpowiedziała, że często, ale obecnie nie myje, bo wnuk zabrał szczoteczkę na Zielona Szkołę. Była to szczoteczka, z której korzystała cała rodzina.

Bardziej niż wspólna szczoteczka zaskoczył higienistki inny pomysł pacjentek na dzielenie się.
- Była kiedyś u mnie matka z córką, które na zmianę nosiły jedną protezę - mówi higienistka. - Zęby zakładała ta, która akurat wychodziła z domu.

Niewłaściwa higiena jamy ustnej i brak dbałości o protezy może skończyć się poważną infekcją.
- Protezy posklejane kropelką, a nawet złamane zęby połączone podobnym klejem to pomysły wielu pacjentów - mówią higienistki. - Chciałybyśmy pokazać ludziom, jak dbać o siebie, o swoje zdrowie i w jaki sposób postępować, aby nie robić sobie krzywdy. Te zachowania wynikają bowiem z niewiedzy i braku świadomości, z czym najczęściej spotykamy się w mniejszych miejscowościach. Im dalej od dużych ośrodków, tym z tą higieną jest gorzej.

- Pozwalanie dzieciom na mycie zębów raz dziennie, zazwyczaj tylko rano, to najczęstszy błąd w higienie jamy ustnej popełniany przez rodziców - mówią higienistki. - Tymczasem to właśnie rodzice powinni nauczyć dzieci właściwych nawyków, aby w przyszłości ich pociechy nie znalazły się w tych niechlubnych statystykach.