Tragedia pod Środą Śląską. Kierowca spłonął w aucie
MK
Zdjęcie ilustracyjne
Przemyslaw Wronecki / Gazeta Wroclawska
Po godz. 13 w sobotę na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 i drogi wojewódzkiej nr 345 w miejscowości Wilczków (pow. średzki) doszło do tragicznego wypadku. Jak informuje Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji, kierowca osobowego mercedesa z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, wpadł do rowu i uderzył w betonowy przepust. Samochód zapalił się. Kierujący nim mężczyzna w wieku około 30 lat spłonął w pojeździe.
W akcji udział brało sześć zastępów straży pożarnej. Według informacji strażaków, autem podróżowała jedna osoba. Kierowcy jadący drogą nr 94 muszieli liczyć się z utrudnieniami. W miejscu wypadku policja wprowadziła ruch wahadłowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
A
A
Chłopak miał 34 lata i jechał odebrać dyplom do Wrocławia ma uczelnię. Po wypadku był nieprzytomny.
---
Gdyby nie te rowy, to uprawy by nie szły i pozdychalibyśmy z głodu. Ten człowiek zginął przez własną głupotę.
m
mis koala
Ciezko przeczytac ze to zdjecie ilustracyjne,co???
l
leonid
Na tej focie z wypadku widać że jedn facet gasi a trzech się patrzy jak ten gasi.
S
Sadza
Niech mu gleba lekką będzie.
j
jw
Ja się nie zatrudniam, ja sam zatrudniam cymbały. Takie śmiecie jak wy nie mają u mnie szans nawet na sprzątanie, bo to tego trzeba wykazać się inteligencją, z którą jesteście na bakier...
Y
Yadeł
Chłopak krzyczał... Prosił... Ten krzyk będę długo słyszał... On czuł jak się pali... 23 lata miał... Nie można go było wyciągnąć był zakleszczony kierownica od uderzenia. Samochód moment stanął w płomieniach... Straszne. Ten krzyk... Jak on strasznie krzyczał.. Prosił o pomoc a człowiek bezradnie stał i płakał....
Y
Yadeł
Chłopak krzyczał... Prosił... Ten krzyk będę długo słyszał... On czuł jak się pali... 23 lata miał... Nie można go było wyciągnąć był zakleszczony kierownica od uderzenia. Samochód moment stanął w płomieniach... Straszne. Ten krzyk... Jak on strasznie krzyczał.. Prosił o pomoc a człowiek bezradnie stał i płakał....
*
Chciałbyś być strażakiem, ale nawet na ochotnika ci mózgu nie staje, więc ujadasz przez internet, żeby wszyscy widzieli, jak strasznie ci nie zależy.
J
Ja
Ofiara nowego "ekologicznego" czynnika chłodzącego w klimatyzacji.
g
gość
Rozpieprzyć to dziadostwo straż pożarna prywatna będa płacić będą myśleć
998
Na jakiej podstawie budujesz te opinie?! Dla przykladu: 2 zastep: działania kop, 2 rat-tech, 3 zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Trywialne, a już 3...
B
Bysiu
W/g mojej opinii to dyspozytor Straży Ogniowej powinien zadysponować dwa zastępy na rozeznanie i ewentualnie potem na wyraźne życzenie tych zespołów co są na miejscu dosłać kolejne.Ciekawe czy każdy z tych sześciu zespołów miał co robić na miejscu zdarzenia czy tylko np.dwa a reszta statystowała.Wyjazd jednego zespołu to chyba trzeba liczyć w tysiącach złotych nie mówiąc już o tym że mogli być potrzebni w tym czasie w innym miejscu
G
Gość
..oby tylko nic więcej DEBILE! oprócz trupiarki!!! noo, czarne worki ewentualnie i do huty!!!!out!!! Glupie to... i takie niewdzięczne no :/ żyć może! i jeszcze ktoś służy, ryzykuje żeby żyć mogło.. a pajac udaje podatnika i wylicza...WOW!!! głupiec, to za mądrze! Buhaha
G
Gość
Takich jak ty?!? :/ najlepiej!!! nie ruszać, nie widzieć, nie wycinać, zesrać się wprost, polać benzyną... i w kosmos puścić niegodziwą mieszankę.
