
Wtedy doszło do porażenia piorunem. Chłopiec upadł, a znajdująca się obok koleżanka zaczęła wzywać pomocy. Wówczas do nastolatków podbiegł młody mężczyzna, Ukrainiec, i powiedział, że jego 26-letniego kolegę również poraził piorun. Obaj w trakcie burzy znajdowali się w zieleńcu, kilka alejek dalej. Do porażenia doszło prawdopodobnie w tym samym czasie.
Wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Karetka przetransportowała nieprzytomnych pacjentów do szpitala. Po około dwóch tygodniach młodszy z nich zmarł.
Czytaj więcej na kolejnych kartach

Straż pożarna przypomina, że jeśli burza złapie nas poza domem, to trzeba szukać schronienia z daleka od drzew. NIE WOLNO SIĘ POD NIMI CHOWAĆ! Pioruny uderzają często w najwyższe punkty na danym terenie. Najlepiej poszukać budynku, albo zostać w samochodzie - tylko nie zaparkowanym pod drzewem.
- Podczas burzy, poza budynkiem, nie używaj telefonu komórkowego. Nie kładź się na ziemi. Jeśli jesteś w wodzie, natychmiast z niej wyjdź - czytamy na stronie Państwowej Straży Pożarnej.