- Do prowadzonej od wtorku akcji poszukiwawczej zostali skierowani płetwonurkowie z Policji i Straży Pożarnej, którzy przeczesywali koryto rzeki Wieprz. Dzisiaj około godziny 9 dryfujące w rzece ciało 32-latka zauważył operator policyjnego drona - przekazał asp. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak ustalili śledczy, we wtorek (1 sierpnia) 32-letni mężczyzna na oczach swojego kolegi wskoczył do rzeki i nie wypłynął.
Naoczny świadek zaalarmował służby, które rozpoczęły jeszcze tego samego dnia poszukiwana.
Akcję prowadzili płetwonurkowie z policji i straży pożarnej.
- Teraz policjanci z Łęcznej pod nadzorem prokuratury wyjaśniają szczegółowe okoliczności tej tragedii - poinformował Karbowniczek.
