
Tragiczny pożar na Dojlidach. Strażacy nie żyją, a śledztwo utknęło
Zakładając, że uda się znaleźć niezależnych ekspertów, sporządzenie opinii może potrwać nawet kilka miesięcy. To nie wróży rychłego zakończenia śledztwa. Wkrótce od tragedii minie 20 miesięcy.

Tragiczny pożar na Dojlidach. Strażacy nie żyją, a śledztwo utknęło
26- i 29-latek z białostockiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 zginęli na służbie podczas gaszenia pożaru w hali po zakładach mięsnych PMB przy ul. Poziomej 2. Straż wezwał właściciel magazynu, w którym składowane były m.in. sztuczne kwiaty i opony.

Tragiczny pożar na Dojlidach. Strażacy nie żyją, a śledztwo utknęło
Pożar był bardzo intensywny. Dwóch strażaków podczas rozpoznania weszło na podwieszany sufit, który się pod nimi zawalił. Jeden zmarł w wyniku upadku, drugiego zabiła wysoka temperatura.

Tragiczny pożar na Dojlidach. Strażacy nie żyją, a śledztwo utknęło
Tragiczny pożar na Dojlidach. Uroczystości pogrzebowe poległych strażaków