

ALVARO RATON 5
Solidny występ. Przy golach bez szans, a nawet był blisko uratowania sytuacji przy wyrównującym trafieniu Sebastiana Bergiera. Odbił piłkę, ale nie na tyle mocno, by zatrzymać ją w drodze do siatki.

BARTOSZ JAROCH 4
Mamy z nim problem. Bramka na 1:2 zdecydowanie idzie na jego konto, bo był wyraźnie spóźniony do Mateusza Maka. Po prostu „przysnął”. W jakimś stopniu odrobił to zaliczając asystę przy golu na 2:2. Ponieważ jednak jego podstawowymi obowiązkami jest obrona, pozostaniemy przy obniżeniu noty o jeden stopień.

ALAN URYGA 4
Jeszcze bardziej nieoczywisty występ. Jeśli wziąć pod uwagę tylko te najważniejsze momenty, to w tym meczu zawalił gola na 1:1, uratował Wisłę od gola na 1:3, wybijając piłkę z linii bramkowej i zainicjował akcję na 2:2 długim podaniem. Trochę jednak mniejszych potknięć też było, więc zostaniemy przy „czwórce”.