Wysoka inflacja sprzyja wzmocnieniu pozycji rynkowej sieci dyskontowych. Jeszcze łatwiej im konkurować cenowo i przez promocje

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
W najbliższych miesiącach graczy na rynku detalicznym będą czekały jednak wyzwania. Jak wskazują eksperci Bain & Company, polski konsument w coraz większym stopniu zwraca uwagę na cenę, a coraz mniej na inne aspekty przy kupowaniu artykułów spożywczych, co potencjalnie może okazać się wyzwaniem dla formatów i sieci stawiających na szeroką ofertę premium i wygodę zakupów.
W najbliższych miesiącach graczy na rynku detalicznym będą czekały jednak wyzwania. Jak wskazują eksperci Bain & Company, polski konsument w coraz większym stopniu zwraca uwagę na cenę, a coraz mniej na inne aspekty przy kupowaniu artykułów spożywczych, co potencjalnie może okazać się wyzwaniem dla formatów i sieci stawiających na szeroką ofertę premium i wygodę zakupów. Lucyna Nenow / Polska Press
W Polsce sieci dyskontowe takie jak Biedronka, Lidl czy Netto stały się w ostatnich latach jednym z największych graczy na rynku detalicznym. Szacuje się, że obecnie odpowiadają już za około 40 proc. wartości zakupów polskich gospodarstw domowych. Według Bain & Company, ten segment handlu ma dalszy potencjał rozwoju w Polsce, czemu po części sprzyjać będzie także inflacja.

Z powodu galopującej inflacji coraz więcej osób decyduje się na zakupy artykułów spożywczych w sklepach dyskontowych oraz poszukuje ofert promocyjnych - wynika z najnowszego badania firmy doradczej Bain & Company. Inne formaty handlowe mogą utrzymać klientów, wpływając na ich percepcję cenową poprzez odpowiednio skrojony asortyment oraz akcje rabatowe i lojalnościowe.

– W warunkach gwałtownego wzrostu cen artykułów spożywczych, sieci dyskontowe zyskują klientów. Obserwujemy to również w Polsce, gdzie ich udział w rynku regularnie zwiększa się. Ponieważ walka o klienta się zaostrza, sytuacja robi się bardzo trudna dla całego sektora – twierdzi Patryk Rudnicki, młodszy partner Bain & Company.

Jak pokazało badanie Bain & Company przeprowadzone na grupie 20 tys. konsumentów w USA, wskaźnik Net Promoter Score (NPS) mierzący satysfakcję i lojalność klienta, wyraźnie wzrósł w pierwszym kwartale tego roku dla sklepów dyskontowych. Sieci spożywcze oferujące tańsze produkty zyskały także nowych klientów, zwiększając udziały w rynku średnio o 1,3 punktu w porównaniu do drugiego kwartału 2021. W USA inflacja wyniosła w sierpniu r/r 8,3 proc., a ceny żywności zwiększyły się o 11,4 proc. W Polsce, inflacja była znacznie wyższa i we wrześniu wyniosła 17,2 proc.

Coraz wyższe ceny każą klientom omijać sklepy uważane za drogie

Klienci mają coraz mniej pieniędzy w portfelu i coraz rozważniej robią zakupy. Wiele osób rezygnuje z zakupów w sklepach, które postrzegają jako bardziej premium.

– Wzrostu inflacji klienci szczególnie boleśnie doświadczają podczas robienia zakupów spożywczych. I to właśnie w tym segmencie lojalność klientów wystawiona jest obecnie na największe wyzwania – mówi Patryk Rudnicki.

W Polsce, sieci dyskontowe takie jak Biedronka, Lidl czy Netto stały się w ostatnich latach jednym z największych graczy na rynku detalicznym. Szacuje się, że obecnie odpowiadają już za około 40 proc. wartości zakupów polskich gospodarstw domowych. Według Bain & Company, ten segment handlu ma dalszy potencjał rozwoju w Polsce, czemu po części sprzyjać będzie także inflacja.

Przy zakupach już nie liczy się nic innego poza ceną

W najbliższych miesiącach graczy na rynku detalicznym będą czekały jednak wyzwania. Jak wskazują eksperci Bain & Company, polski konsument w coraz większym stopniu zwraca uwagę na cenę, a coraz mniej na inne aspekty przy kupowaniu artykułów spożywczych, co potencjalnie może okazać się wyzwaniem dla formatów i sieci stawiających na szeroką ofertę premium i wygodę zakupów.

Eksperci Bain & Company podkreślają, że w obecnej sytuacji sieci handlowe powinny skoncentrować się na kilku kluczowych aspektach swojej działalności operacyjnej, by zadbać o zadowolenie klientów. Przede wszystkim powinny skupić się na towarach, które mają największy wpływ na budowanie percepcji cenowej wśród klientów. Istotną kwestią będzie także zwiększanie akcji promocyjnych i lojalnościowych, by klienci mieli przekonanie, że oferty, które otrzymują, stanowią faktyczną okazję zakupową. Komunikaty o promocjach i wyprzedażach będą tutaj odgrywać kluczową rolę.

Oprócz prowadzenia konkurencyjnej polityki cenowej, sieci spożywcze powinny również rozważyć zwiększenie inwestycji w rozwój marek własnych, by poprawić ogólne postrzeganie ich cen. Już podczas pandemii klienci dostrzegli zalety marek własnych, gdy z powodu przerwania łańcuchów dostaw dostęp do produktów markowych był ograniczony. Obecnie udział marek własnych sieci w koszyku zakupowym Polaków oscyluje w okolicy 20 proc., podczas gdy średnia europejska przekracza 30 proc.

Równie istotne będzie też aktywne zarządzanie relacjami z dostawcami oraz innymi kontrahentami, którzy mają wpływ na poziom kosztów, uważają eksperci Bain & Company.

– Choć sytuacja jest trudna dla całego sektora, to droższe formaty nadal mają szansę efektywnie odpowiedzieć na obecne wyzwania rynkowe. Kluczowe jest tu jednak kształtowanie percepcji cenowej i dobra komunikacja z konsumentami – dodaje Patryk Rudnicki.

Trwa głosowanie...

Jak rosnące ceny żywności wpłynęły na Twoje zakupy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysoka inflacja sprzyja wzmocnieniu pozycji rynkowej sieci dyskontowych. Jeszcze łatwiej im konkurować cenowo i przez promocje - Strefa Biznesu

Wróć na i.pl Portal i.pl