- Chciałabym serdecznie przywitać wszystkich biegaczy i uczestników i im bardzo serdecznie podziękować za trud włożony w bieg i pomoc. Dziękuję wszystkim
- powiedziała tuż przed startem biegu 31-letnia Magdalena Janke z Brodnicy, która od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce i niedowład spastyczny czterokończynowy. Magdalena mieszka na trzecim piętrze, co z uwagi na problemy z poruszaniem sprawia, że ma tak ogromne trudności z wyjściem ze swojego mieszkania, że bez pomocy innych osób jest to po prostu niemożliwe. Był okres, że przez dwa lata nie wychodziła z domu. Prezes Stowarzyszenia "Brodnica Biega" Piotr Wisiński wraz z członkami tego stowarzyszenia postanowili pomóc Magdzie, organizując szlakiem św. Jakuba biegową pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Celem tej akcji jest nagłośnienie trudnej sytuacji mieszkanki Brodnicy i zebranie pieniędzy na nowe mieszkanie dla Magdy, znajdujące się na parterze, wraz z jego przystosowaniem do potrzeb Magdaleny. Pieniądze można wpłacać pod tym linkiem. Historię Magdy przedstawiliśmy natomiast bardziej szczegółowo pod tym linkiem.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że Madzia jest otoczona tak szczególną opieką i troską, że wszyscy działamy na rzecz Magdalenki, żebyśmy mieszkały trochę niżej, żebyśmy mogły uczestniczyć bardziej w życiu społeczeństwa niż do tej pory. Dziękuję, dziękuję wszystkim i będziemy się modlić, żebyście wszyscy wrócili do domu szczęśliwie, zdrowo i cali
- dodała Beata Janke, mama Magdaleny.
Podczas dziesięciodniowej pielgrzymki do Santiago de Compostela trzydziestu jeden biegaczy pokona ponad 3550 km, biegnąc m.in. przez Toruń, Gniewkowo, Kruszwicę, Strzelno, a dalej przez Niemcy, Francję aż do miejsca docelowego drogi świętego Jakuba, czyli do Santiago de Compostela w Hiszpanii.
Zobaczcie wideo:
