Półroczna koza Willy konała w ramionach 15-letniej właścicielki, a jej matka nazwała to wydarzenie „bardzo traumatycznym”.
Dumna ze swojej kozy bała się konkurencji
Vanlandigham została szefową szkolnej organizacji Future Farmers of America i była dumna ze swojej kozy, z którą paradowała po całym stanie, zbierając dyplomy i nagrody pieniężne. Jednak prokurator mówił, że w swojej chęci wygranej zwróciła się ku przestępstwu – otruła kozę swojego koleżanki.
17-latka przyznała się, że wstrzyknęła zwierzęciu do pyska pestycydy, po czym koza zmarła w ramionach swojej 15-letniej właścicielki.
Szukała w sieci sposobów zabicia kozy
Historia jej aktywności w Internecie przed incydentem zawierała niepokojące wyszukiwania w Google, takie jak: „Ile wybielacza potrzeba, aby zabić kozę”, „Czy kozy umierają po wstrzyknięciu wybielacza” i „trucie zwierząt domowych – powinnaś o tym wiedzieć”.
Matka właścicielki zabitej kozy powiedziała: „Byliśmy tam, kiedy odchodziła. Moja córka trzymała ją na rękach. To było bardzo traumatyczne. Nie wierzymy, że ona zrozumiała, co zrobiła, mamy nadzieję, że trafi do więzienia".
„To wszystko jest straszne. Chcemy, żeby sprawiedliwości stało się zadość, nie odpuścimy. Chcemy mieć pewność, że zostanie ukarana” - dodała.
Vanlandingham dostała zakaz uczęszczania do Vista Ridge High School na czas trwania sprawy.