52-letni mężczyzna zginął w nocnym pożarze drewnianego domu w Jastkowicach [ZDJĘCIA]

52-letni mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu, jaki wybuchł w sobotę o godzinie 4 nad ranem przy ulicy Majdan w Jastkowicach. Zgłoszenie wpłynęło na numer alarmowy 112 Centrum Powiadamiania Ratunkowego, na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej.W chwili przyjazdu strażaków na miejsce drewniany dom cały był już objęty ogniem, sąsiedzi przekazali strażakom, że w budynku może znajdować się mężczyzna. Niestety, informacje potwierdziły się - z wnętrza strażacy wynieśli mężczyznę bez oznak życia.Zespół ratownictwa medycznego przystąpił do reanimacji, jednak po 40 minutach lekarz stwierdził zgon. Po ponad dwóch godzinach pożar ugaszono. Wstępne straty oszacowano na 60 tysięcy złotych. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia od pieca kaflowego.Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora dokonali oględzin i zabezpieczyli ślady.
52-letni mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu, jaki wybuchł w sobotę o godzinie 4 nad ranem przy ulicy Majdan w Jastkowicach. Zgłoszenie wpłynęło na numer alarmowy 112 Centrum Powiadamiania Ratunkowego, na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej.W chwili przyjazdu strażaków na miejsce drewniany dom cały był już objęty ogniem, sąsiedzi przekazali strażakom, że w budynku może znajdować się mężczyzna. Niestety, informacje potwierdziły się - z wnętrza strażacy wynieśli mężczyznę bez oznak życia.Zespół ratownictwa medycznego przystąpił do reanimacji, jednak po 40 minutach lekarz stwierdził zgon. Po ponad dwóch godzinach pożar ugaszono. Wstępne straty oszacowano na 60 tysięcy złotych. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia od pieca kaflowego.Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora dokonali oględzin i zabezpieczyli ślady. Facebook/OSP Jastkowice
52-letni mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu, jaki wybuchł w sobotę o godzinie 4 nad ranem przy ulicy Majdan w Jastkowicach. Zgłoszenie wpłynęło na numer alarmowy 112 Centrum Powiadamiania Ratunkowego, na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej.
Wróć na i.pl Portal i.pl