Pożary lasów wokół Jerozolimy. Ewakuowane miejscowości, zamknięte drogi i kolej w Izraelu

Ogień wybuchł w okolicach miejscowości Esztaol, jego rozprzestrzenianiu sprzyjają upały i silny suchy wiatr. Ewakuowano m.in. osady Newe Szalom, Bekoa, Taoz i Nachszon. Ogień zagraża przedmieściom liczącego kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasta Bet Szemesz.

Zamknięto i ewakuowano kilka okolicznych parków krajobrazowych i inne atrakcje turystyczne, jak również klasztor trapistów w Latrun. - Mamy do czynienia ze stanem wyjątkowym, musimy skoncentrować wszystkie siły, by ochronić ludzi i wygrać z ogniem - wezwał minister obrony Israel Kac, który skierował wojsko do walki z pożarem. W akcji gaśniczej uczestniczą strażacy z całego kraju.

- Należy się spodziewać, że pożary potrwają jeszcze w czwartek - ocenił szef izraelskiej straży pożarnej Ejal Kaspi. Minister spraw zagranicznych Gideon Saar zaapelował do władz Grecji, Cypru, Chorwacji i Włoch o przesłanie pomocy. Autonomia Palestyńska zaoferowała wysłanie swoich strażaków, Izrael na razie nie odpowiedział - przekazał portal Times of Israel. Według mediów do Izraela zmierzają trzy samoloty gaśnicze z Włoch i Chorwacji.

Rząd odwołał zaplanowaną na wieczór na położonej na zachód od Jerozolimy Górze Herzla ceremonię zapalania pochodni. Uroczystość symbolizuje przejście od obchodzonego w środę Dnia Pamięci o Poległych Żołnierzach i Ofiarach Terroru do przypadającego w czwartek radosnego Święta Niepodległości. Coroczna ceremonia jest najważniejszym punktem corocznych obchodów, transmitowanym na cały Izrael.

W wielu innych miastach, w tym w Tel Awiwie, odwołano obchody poświęcone poległym wojskowym i dniu niepodległości. Z powodu pożarów 12 osób, w tym dwoje dzieci, zostało lekko rannych. Okoliczne szpitale przeszły w tryb gotowości, by nieść pomoc ewentualnym ofiarom, i proszą, by chorzy z innymi przypadłościami zgłaszali się na razie do innych placówek.

Strażacy walczą z pożarami również w innych rejonach Izraela, w tym na północy. Z powodu innego pożaru częściowo ewakuowano też miasto Elad, położone na zachód od Tel Awiwu. Poprzednie duże pożary lasów w okolicach Jerozolimy wybuchły w zeszłym tygodniu, media informowały wtedy, że były one największe od lat.

W Izraelu coraz częściej dochodzi do dużych pożarów, które rozprzestrzeniają się szybciej niż w przeszłości. Ogień podsycają ekstremalnie wysokie temperatury, a także suchy wiatr, ale bezpośrednią przyczyną większości pożarów jest lekkomyślność i zaniedbania ludzi - zaznaczył portal Times of Israel.