Do pożaru doszło na parterze bloku przy ul. Milewskiego 4 w Turku. Jak przekazali strażacy z OSP Turek, ogień szybko się rozprzestrzeniał.
– Ze względu na zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców, podjęto decyzję o ewakuacji czteropiętrowego bloku. Akcja prowadzona była w porze nocnej, co znacznie ją utrudniało, wielu lokatorów spało i musiało opuścić swoje mieszkania w pośpiechu. Część mieszkańców próbowała ratować się samodzielnie, niektórzy wydostawali się z budynku przez okna lub balkony – relacjonują strażacy.
Jak dodają, łącznie z trzech klatek schodowych ewakuowano około 90 osób.
– Strażacy działali w aparatach ochrony dróg oddechowych, prowadząc jednocześnie akcję gaśniczą i przeszukiwanie zadymionych pomieszczeń. Dym i zadymienie były na tyle intensywne, że były widoczne w obrębie całego miasta. Niestety, w jednym z mieszkań znaleziono ciało starszej kobiety, jej życia nie udało się uratować – informuje OSP Turek.
Siedem osób odniosło obrażenia, dwie z nich zostały przetransportowane do szpitala.
W akcji, która zakończyła się około godziny 5, brało udział 10 zastępów straży pożarnej – cztery z PSP Turek oraz jednostki: Ochotnicza Straż Pożarna Turek, OSP CISEW, OSP KSRG Kowale Księże, Ochotnicza Straż Pożarna w Brudzewie, Ochotnicza Straż Pożarna w Chrząblicach i Władysławów.
Na miejscu zdarzenia obecni byli również funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Turku, którzy zabezpieczali teren.
– Romuald Antosik, burmistrz miasta Turek, zapowiedział wsparcie dla poszkodowanych. W Szkole Podstawowej nr 1 im. Henryka Sienkiewicza uruchomiono punkt pomocowy, a dla osób nieposiadających innego schronienia zapewniono nocleg w hotelu – informują strażacy.
Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, zajmą się tym biegli z zakresu pożarnictwa.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]. Dołącz do naszego kanału na Facebooku!
Zarobki w Wojskach Obrony Terytorialnej w 2025 roku: Szczegó...
