Policja zabrała Tymochowiczowi komputer. Jak wyjaśnił rzecznik policji Mariusz Sokołowski, jego zawartość będzie szczegółowo analizowana. Sam Tymochowicz potwierdził, że policja przeprowadziła rewizję w jego mieszkaniu. Zaprzeczył by posiadał jakiekolwiek materiały o charakterze pedofilskim.
Materiały pedofilskie zgromadzone na komputerach, laptopach, dyskach, kartach pamięci i płytach zabezpieczyli policjanci po przeszukaniach u innych osób podejrzanych o posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii.
Źródło: TVN24/x-news
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski poinformował, że w wyniku dotychczasowych działań organów ścigania w ramach akcji „RINA”, zarzuty usłyszało już 6 osób. Kilkudziesięciu policjantów z różnych części Polski – akcja obejmowała łącznie 10 województw – dokonało jednocześnie przeszukań w mieszkaniach 34 osób, z czego 12 już przyznało się do ściągania i przechowywania materiałów z dziecięcą pornografią. Sześciu osobom postawiono już zarzuty.
Za posiadanie treści pedofilskich grozi im kara do 5 lat więzienia. Sprawa ma jednak charakter rozwojowy. Biegli nie zdążyli dotąd przebadać całości zabezpieczonego sprzętu. W przypadku znalezienia na laptopach, dyskach i innych nośnikach zawartości o charakterze pedofilskim, lista osób z zarzutami może ulec wydłużeniu.