Alarm bombowy na Uniwersytecie Łódzkim. Nieznany sprawca zostawił wybuchową paczkę na parapecie. Pokazowa akcja antyterrorystów [ZDJĘCIA]

Wprowadź korektę w tytule i przeproś za to co napisałeś. Uwagi z dnia wczorajszego nadal aktualne. Nie masz prawa zamieszczać fałszywych informacji (dezinformacji). Chcesz, żeby znowu sprawa skończyła się tak, jak z wisielcem z Milionowej?

Jak możemy wierzyć mediom w ważnych sprawach jak w drobiazgach popełniają takie buble?!?!?! Po pierwsze nie alarm, a pokaz, po drugie nie konferencja, a szkolenie, po trzecie nie wykładowcy a administracja, po czwarte reszta informacji też się ledwo zgadza, bo ani parapet, ani nauczyciele szkół... Ale brawa dla autora, że chociaż miejsca nie pomylił! A to co nasuwa mi się po szkoleniu to skojarzenie, że celem terrorystów jest właśnie wprowadzanie chaosu, dezorientacji i paniki. Dziękujemy zatem Dziennikowi Łódzkiemu za ten wspaniały semi-terrorystyczny nagłówek.

"Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. "

lubi straszyc ludzi, klamstwo i propaganda to podstawowa potrawka dla ciemnego, pogardzanego ludu, a zatrudnianie lokalnych najemcow to niedbala przykrywka na to kto naprawde pociaga za sznurki

kto za to zapłaci!

To jest wątek dotyczący artykułu Alarm bombowy na Uniwersytecie Łódzkim. Nieznany sprawca zostawił wybuchową paczkę na parapecie. Pokazowa akcja antyterrorystów [ZDJĘCIA]

dziekuję ci tepy mule za chwilę emocji

Pozdrowienia dla autora.