Arkadiusz Milik otwiera własny biznes w Polsce. W ten sposób napastnik SSC Napoli idzie w ślady m.in. Roberta Lewandowskiego, który część pieniędzy także inwestuje w ojczyźnie. 24-latek o środki finansowe martwić się nie musi. Sam kontrakt z Napoli przynosi mu 2,5 mln euro rocznie. Milik w przeciwieństwie do Lewandowskiego zdecydował się jednak postawić na branżę kulinarną.
Lokal napastnika reprezentacji Polski mieści się w Katowicach w Galerii Libero. Food & Ball, bo taką nazwę nosi inwestycja Milika, ma łączyć dobre jedzenie i oczywiście piłkę nożną. Otwarcie już w najbliższy wtorek. - Food&Ball jest nowym stylem na spędzanie wolnego czasu z rodziną i przyjaciółmi. To miejsce, które pochłonie Cię bez reszty, wprowadzi w świat sportowych emocji, kulinarnych pasji. Mamy dla Ciebie wiele niespodzianek i stale pracujemy nad nowymi doznaniami - możemy przeczytać na stronie restauracji.
Lokal zajmuje powierzchnię 470 metrów kwadratowych i jest połączony z tarasem. Klimatem "Food & Ball" ma przypominać najlepsze europejskie sportowe puby.
ZOBACZ KONIECZNIE: