Zakaz połowy dorszy w Bałtyku dla jednostek wędkarskich
- Od 1 stycznia 2020 roku wchodzi w życie czteroletni zakaz połowu dorszy na Bałtyku dla jednostek wędkarskich - mówi Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego z Darłowa. - Jesteśmy w takiej sytuacji, że już musimy powiedzieć załogom, na czym stoimy. A nie możemy, bo rząd nam nie odpowiada konkretnie.
Bałtyckie Stowarzyszenie Wędkarstwa Morskiego skupia armatorów z Ustki, Darłowa, Władysławowa, Łeby.
- Już raz musieliśmy przypomnieć się rządowi i zrobiliśmy to w 2018 roku blokując ostrzegawczo porty - mówi Andrzej Antosik. - Teraz także planujemy to zrobić.
Protest szykuje się na poniedziałek, 25 listopada 2019 r. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w Kołobrzegu i będzie to w czwartek, 21 listopada 2019 r. Wówczas armatorzy jednostek wędkarskich z całego wybrzeża spotkają się w Kołobrzegu i podejmą decyzję.
Protest rybaków w Gdyni. Ostrzegają, że Unia Europejska dopr...
Czego domagają się armatorzy?
Jeden z armatorów z Darłowa podkreśla, że wędkarstwo morskie jest dla niego jedynym źródłem utrzymania. Wylicza, że 10-godzinny rejs w morze to koszt od 150 do 180 zł od osoby.
- Było coraz trudniej o klientów, ale jakoś człowiek żył. Teraz szykuje się katastrofa - mówi armator. - Wiemy, że nie możemy wypływać od 1 stycznia i poza tym nic więcej.
Grzegorz Hołubek, doradca ds. rybołówstwa przy Marku Gróbarczyku, ministrze Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej wskazuje, że rząd chce pomóc polskim armatorom kutrów.
- Doskonale wiemy, że dorsz jest tą rybą, które decyduje u nas o rentowności jednostek - podkreśla Grzegorz Hołubek. - Wiemy też, jaka jest geneza tego kryzysu na Bałtyku. Chudy dorsz lub jego brak to efekt błędnej polityki unijnej od wielu lat, której teraz zbieramy żniwo. Zbiera Polska i inne kraje nadbałtyckie, bo tam też zakaz obowiązuje.
Andrzej Antosik odpowiada, że armatorzy też na to zwracali uwagę od lat i dodaje, że reakcją Unii Europejskiej jest wprowadzenie zakazu.
- Nie chcemy być zostawieni na lodzie - mówi Andrzej Antosik. - Domagamy się rekompensat za postój w porcie lub godziwych odpraw, jeśli ktoś zdecyduje się zezłomować jednostkę. O tym chcemy rozmawiać z rządem - akcentuje.
Grzegorz Hołubek odpowiada, że Komisja Europejska ustanawiając Fundusz Rybacki na lata 2014 - 2020 nie wzięła pod uwagę wędkarstwa morskiego.
- Pieniądze z Funduszu Rybackiego są na wsparcie rybołówstwa i innych branż - mówi Grzegorz Hołubek. - Ostatecznie KE uwzględniła wędkarstwo morskie. I to KE powinna wypłacić armatorom rekompensaty. W przeszłości, gdy były wprowadzone czasowe zakazy połowu dorszy, tak się działo. Teraz jesteśmy na początku podobnej drogi i sądzę, że branża musi upominać się o swoje, ale w Unii Europejskiej.
Rybacy nie chcą jechać do Brukseli. "Niech minister stara się w naszym imieniu"
Andrzej Antosik zgadza się z tym, że to UE zarządza Bałtykiem i powinna zapewnić rekompensaty.
- Ale to nie my rybacy będziemy jechać do Brukseli. Jest w naszym kraju rząd, który ma nam pomóc. Komisja Europejska powiedziała, że rządy mają pieniądze na rekompensaty, a jak nie mają to KE pomoże w ich przekierowaniu z unijnych funduszy - podkreśla Andrzej Antosik i dodaje:
Mamy swojego ministra, Marka Gróbarczyka i niech on się stara w naszym imieniu. Ten rząd działał już cztery lata. Powinien doprowadzić do zmiany w słynnym unijnym rozporządzenia 508 i powinien wynegocjować z Unią Europejską nasz udział w Programie Wspólnej Polityki "Po ryby". A w nim jest Fundusz Rybacki, gdzie są wyszczególnione rekompensaty dla rybaków komercyjnych. Domagamy się, od dwóch lat, by nas też tam ująć. Póki, co nasz rząd wykazał bezczynność.
Protest armatorów w portach
Stowarzyszenie Armatorów Jachtów Komercyjno - Sportowych z Kołobrzegu i Bałtyckie Stowarzyszenie Wędkarstwa Morskiego z siedzibą w Darłowie spotkają się w czwartek 21 listopada 2019 r. w Marinie Solnej w Kołobrzegu, o godz. 13. Strony rządowej nie zaproszono.
- Rozmawialiśmy z dyrektorem Departamentu Rybołówstwa w Warszawie i powiedział, że nic dla nas nie mają - kwituje Andrzej Antosiak.
W Kołobrzegu ma zapaść decyzja, co do zapowiadanego na poniedziałek - 25 listopada 2019 r. - protestu w portach.
TOP 100 POMORSKICH FIRM - RAPORT:
- Pomorskie firmy pod względem rentowności [ranking]
- Pomorskie firmy pod względem dynamiki przychodów [ranking]
- Pomorskie firmy wg zysków brutto w 2018 roku [ranking]
- Które firmy na Pomorzu zatrudniają najwięcej osób? [ranking]
- Najwięksi eksporterzy z Pomorza [ranking]
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [ranking]
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
