Bałtowskie bezdroża pełne błota [ZDJĘCIA]
red
Za nami kolejna edycja, bijącego rekordy popularności wśród miłośników typu rozrywek, rajdu „Bałtowskie Bezdroża”. Jak widać na zdjęciach, tym czego na pewno uczestnikom nie zabrakło, było błoto. Tradycyjnie zmagania rozpoczęły się od prologu w kopalni Sudół położonej niedaleko Bałtowa. Stosunkowo niedługa, ledwie parokilometrowa trasa, w całości wytaśmowana, pozwalała rozegrać widowiskowe pojedynki, w których rywalizują na raz cztery auta. Dla każdej klasy (Extreme, Adventure, Wyczyn i Turystyk) trasa była lekko modyfikowana, aby jej trudności odpowiadały poziomowi zawodników. Przeszkody w tym roku wymagały przede wszystkim dobrej techniki i opanowania nerwów.