Strażacy dostali zgłoszenie w sobotę o godz. 16.57 o płonącym samochodzie przy ul. Zachodniej 2 na Nowym Mieście. Na miejsce został wysłany jeden sześcioosobowy zastęp.
Strażacy zastali płonące auto marki Daewoo Lanos. Jak się okazało, prowadząca auto kobieta zauważyła podczas jazdy dym wydobywający się z maski, skręciła na parking przy Zachodniej i próbowała samodzielnie ugasić ogień gaśnicą samochodową.
Szybko jednak okazało się, że potrzebna jest pomoc strażaków. Ci po przybyciu na miejsce musieli skoncentrować się, by pożar nie zagrażał stojącym w pobliżu autom. W jednym z nich - seacie - nie obyło się bez popękanych szyb i lakieru.
Białystok. Tragiczny pożar na Armii Krajowej. Nie żyje mężczyzna
Lanos spłonął doszczętnie. Jak się okazało, samochód wyposażony był w instalację LPG, jednak na szczęście bez zawartości. Straty oszacowano na pięć tysięcy zł. Nikomu nic się nie stało.