Groźny incydent w szpitalu. Pacjent zaatakował lekarkę i groził jej śmiercią
W poniedziałek 28 kwietnia 2025 roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie doszło do dramatycznego incydentu. 29-letni Kamil B., który został przywieziony do placówki, podczas udzielania mu pomocy medycznej na oddziale psychiatrycznym znieważył lekarkę słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne. To jednak był dopiero początek.
- Pacjent popchnął ją, uderzył w twarz i kopnął. Ponadto sprawca groził lekarce pozbawieniem życia - powiedział prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Na miejsce wezwano służby, a pacjent został zatrzymany. Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Zarzuty i decyzja sądu
Kamil B. usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej osoby pełniącej funkcję publiczną, znieważenia oraz kierowania gróźb karalnych. Podczas przesłuchania odmówił składania wyjaśnień.
Prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, argumentując to m.in. obawą, że podejrzany może popełnić kolejne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu. 29 kwietnia 2025 roku Sąd Rejonowy w Częstochowie przychylił się do tego wniosku i zdecydował o areszcie na okres trzech miesięcy.
Jak podkreśla personel częstochowskiego szpitala, tego typu ataki na pracowników szpitala są coraz częstsze. Lekarka w momencie zdarzenia pełniła obowiązki służbowe, a sprawca wykazał się skrajną agresją. To nie był pierwszy raz, kiedy Kamil B. zaatakował tę lekarkę. Podobne sytuacje miały już miejsce na przestrzeni kilku minionych miesięcy.
Zgodnie z Kodeksem karnym za zarzucane mężczyźnie czyny grozi kara co najmniej 3 lat pozbawienia wolności.
Wzrost przemocy wobec personelu medycznego
To kolejny przypadek przemocy wobec przedstawicieli ochrony zdrowia. Przypomnijmy, że dziś w Krakowie zginął lekarz zaatakowany nożem przez pacjenta poradni specjalistycznej.
