Budowa Trasy Łagiewnickiej zaczęła się od przebudowy pętli tramwajowej w Kurdwanowie, w rejonie skrzyżowanie ulic Witosa i Beskidzkiej.
- Pętla stanie się przelotową, zamiast końcową. Musimy skończyć przebudowę, zanim zaczną się główne prace drogowe, które spowodują większe utrudnienia w ruchu. Dojazd tramwajem musi być wtedy zapewniony – zaznacza Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka. Przebudowa pętli ma potrwać do końca września.
Wzdłuż pętli pojawią się tory tramwajowe, które po nasypie przejdą wzdłuż ulicy Witosa, przez skrzyżowanie z ulicą Turowicza oraz Herberta i dalej, wzdłuż ulicy Totus Tuus. Dopiero tam tramwaj zejdzie pod ziemię.
Natomiast droga w Trasie Łagiewnickiej pod ziemię wejdzie już wcześniej. Równolegle trwa właśnie budowa tunelu pod ulicą Turowicza. Jego budowa polega bez stosowania głębokich wykopów. Najpierw tworzy się ściany szczelinowe, później utworzony zostanie strop tunelu. Dopiero wtedy, spod tak wzmocnionej konstrukcji, będzie wybierana ziemia.
Kraków. Trasa Łagiewnicka [WIZUALIZACJE]
Dalej, za ulicą Totus Tuus, trwają prace związane z trzecim etapem budowy Trasy Łagiewnickiej, na Białych Morzach. Tam również budowany będzie tunel, w którym znajdzie się droga, jak i torowisko tramwajowe. - Tu trwa usuwanie ziemi ze zwałowiska po byłych zakładach Solvay. Póki tego nie zrobimy, nie możemy ruszyć z budową tunelu. Szacujemy, że wydobycie skończymy do końca tego roku – zaznacza Krzysztof Migdał.
Do tej pory wydobyto już około 160 tys. ton ziemi. W sumie wybrać trzeba ok. 460 ty. ton ziemi. Część gleby trafia do utylizacji na składowiska za Krakowem, a część zostaje na miejscu i zostanie wykorzystana do zasypania wybudowanego tunelu i przywrócenia poprzedniego stanu.
Od października mają się zacząć prace związane z budową układu drogowego etapu trzeciego. - To najtrudniejszy etap. Zakłada przebudowę koryta rzeki Wilgi, co zrobimy w pierwszej kolejności, a także budowa węzła w rejonie ulicy Zakopiańskiej i budowę głębokiego tunelu pomiędzy sanktuariami.
ZOBACZ KONIECZNIE:
