We wtorek (27 marca) po południu dyżurny z fordońskiego komisariatu dostał informację o mężczyźnie, który na ulicach Fordonu zaczepiał dzieci. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pokazywał im w swoim telefonie pornografię.
Funkcjonariusze zaczęli szukać mężczyzny. W tym samym czasie mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie - tym razem z jednej ze szkół. Mundurowi ustalili rysopis i sposób działania sprawcy. Mężczyzna podawał się za policjanta.
Chwilę później wpadł w ręce patrolu - policjanci zauważyli go na jednej z fordońskich ulic. Mężczyzna na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. 32-latek został wylegitymowany i zatrzymany. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego telefon, znaleźli przy nim legitymację pracownika ochrony.
Zatrzymany trafił do aresztu, miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
W środę (28 marca) śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzuty prezentowania dzieciom treści pornograficznych oraz podawania się za funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Na budowie trasy S5 obsunęła się ziemia, utrudnienia potrwają do 10 kwietnia:
Wideo: Info z Polski - 22.03.2018
