Była kelnerka zdradza kulisy "Kuchennych rewolucji". "Reżyser kazał Gessler rzucić talerzami", "to jest jak pakt z diabłem"

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
Odcinek popularnych "Kuchennych rewolucji" w katowickiej restauracji "Le Papillon Noir" uznawany jest za jeden z najbardziej kontrowersyjnych. To w jego trakcie Magda Gessler rzuca talerzami, a w dniu rewolucji zostaje wyrzucona przez właścicielkę. Po sześciu latach od jego nagrania, głos postanowiła zabrać była pracownica restauracji.

"Magda Gessler jest aktorką"

Karolina Dąbrowska przed laty była kelnerką w restauracji, ale już nie pracuje w zawodzie. Zamiast tego ma swój kanał na YouTubie, gdzie opowiada o hodowli i uprawie roślin. Teraz postanowiła opowiedzieć, jak wyglądało nagranie odcinka "Kuchennych rewolucji". Jej zdaniem Magda Gessler "jest aktorką".

- Jeżeli chodzi o "Kuchenne rewolucje", była bardzo niemiła wtedy, kiedy miała być niemiła. Była bardzo miła wtedy, kiedy trzeba było być bardzo miłym. Wymieniłyśmy kilka zdań bez kamer i wydawała się otwartą, życzliwą osobą. Uważam, że Magda Gessler jest aktorką, która gra w tym programie - przyznała po latach youtuberka.

"Reżyser kazał rzucić talerzami"

Była kelnerka opowiedziała też o szczegółach nagrywania programu.

- Przyjeżdża bardzo duża ekipa. Tam jest ok. 20 osób. Jest projektant wnętrz, jest dwóch psychologów, którzy na początku szukają, kto ma z czym problem, żeby zbudować na czymś historię tej restauracji. To nie jest tak, że tam jest reżyseria jakaś, że coś tam czytamy z kartki, ale oni sobie tworzą w głowie, jeżeli widzą grupkę ludzi, co mogą z tego zrobić, jaki show pokazać. Jest tych osób naprawdę sporo - zdradziła Karolina Dąbrowska.

Z jej relacji wynikało, że dopiero pod koniec pierwszego dnia nagrań na miejsce przyjeżdża Magda Gessler. - Jak weszła, to była niemiła. Powiedziała mi np. że dałam jej za ciepłą colę. Takie dźganie, by wszystkich podjuszyć. Reżyser powiedział jej: "Dobra, czekajcie, teraz zmiana kamery i rzuć te talerze na podłogę". No i było tak. Włączyli kamerę i ona, że to jest okropne i rzuciła wszystkie talerze, które się potłukły, na ziemię - przytoczyła była kelnerka.

"To jest pakt z diabłem"

Rewolucja zakończyła się niepowodzeniem. Restaurację zamknięto, a na właścicielka po wszystkim wyprowadziła się z Polski i wyjechała do Niemiec.

- Poza kamerami Magda Gessler powiedziała kilka bardzo niemiłych słów do właścicielki, co ją bardzo pobudziło. To było wyzwisko, które mogłoby skończyć się nawet sprawą w sądzie. W umowie było, że jak chcielibyśmy się sądzić, to tylko w jednym wymienionym przez nich sądzie w Warszawie. Jak już w to wejdziesz, to nie ma wyjścia. To jest taki pakt z diabłem - zakończyła Dąbrowska.

Źródło: Fakt.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lukasz
90% z nich nie ma pojęcia o gotowaniu, a 99% o finansach. Liczyli,ze Naród zeżre wszystko i za to zapłaci. Koszty , koszty i jeszcze raz koszty. Gastronomia upada.
e
enia
Dla mnie ten program to żaden wyznacznik jakości, bardziej właśnie show dla podbicia oglądalności. Mam kilka swoich ulubionych knajp w Wawie np. El Popo skąd zamawiam dowozy z roomservice, smacznie gotują, mają przyzwoite ceny a dobre jedzenie samo się obroni.
T
Teresa
oglądnęłąm 3 odcinki, łudziłam się że będzie inaczej, ale to chamstwo, ale jak TVN coś pokazuje to wszystko jest do du....
M
Mar 1955
Po prostu nie ogladajcie tego .A swoją drogą jak Ci ludzie dają się tak poniżać za pieniądze. Oj to muszą być b. Wielkie Dudki
P
Patelnia
Koleżanka zaciągnęła mnie w górach do knajpy gdzie i kręcono Kuchenne rewolucje jedzenie tam żeby było apetyczne to bym nie powiedział w każdym razie nie zwalało z nóg i Byłem też w restauracji Gesslerowej niczym się nie różni od innych restauracji lub od mojego gotowania w domu po prostu niestety telenowela z Gesslerową w roli głównej tylko że każdy odcinek jest inny
w
wojɐk
Uwaga❗ Magda Gessler i Piotr Ikonowicz to rodzeństwo.

Nic dodać nic ująć. Jedno 🤡🤡głupsze od drugiego.
P
POdjudzić
To jest ta sbecka stacyjka co prawdę całą dobę ...i tak dalej
R
R.
Ja zawsze powtarzam moim kobietom w domu, kiedy to oglądają, że wyrzuciłbym tę babkę z kuchni! Pytaja; dlaczego? Dlatego, że z tymi włosami nad garami, to może zrujnować mi reputację i to jest obdzydliwe. Mieszanie z takimi włosami nad garami.
B
Baca
13 sierpnia, 09:44, potęga smaku:

Przecież to było do przewidzenia. Tak działają wszystkie tego typu programy. Na szczeście obowiązku udziału w nich nie ma. Jeden facet to nawet potem córkę i siebie zabił - tak mu się polepszyło.

13 sierpnia, 11:21, KohnEfka:

Stacje muszą nadawać ściśle określone minimum polskich produkcji. Mogą kupić od konkurencji albo wyprodukować własne. Wybierają własną produkcję bo to taniej. Stąd przygody "Złomiarzy", "Rolników Podlasie" itd.

Te kuchenne rewolucje dotyczą garkuchni, które nie radzą sobie na lokalnym ryneczku a właściciele liczą,, że pojawienie się w telewizorze, ściągnie tłumy ciekawskich.

Padają z udziałem tej kucharki tak samo jak bez jej udziału.

Magda robi wspaniałą robotę.Sęk w tym że do zawodu pchają się miernoty,licząc na wielkie kokosy,podając pomyje. Wiele z tych restauracji po rewolucjach odżyło,radzą sobie świetnie.Co innego gamonie,im było pod górkę przed i po rewolucjach.

F
Fryzjer
Dlaczego jeszcze nikt jej nie wytargał za te sztuczne kudły?
L
Loo
Już powiedziano o tym w kabarecie " pomaga zamykać restauracje konkurencji a swoje otwiera " blazenada ba zlecenie .
K
KohnEfka
13 sierpnia, 09:44, potęga smaku:

Przecież to było do przewidzenia. Tak działają wszystkie tego typu programy. Na szczeście obowiązku udziału w nich nie ma. Jeden facet to nawet potem córkę i siebie zabił - tak mu się polepszyło.

Stacje muszą nadawać ściśle określone minimum polskich produkcji. Mogą kupić od konkurencji albo wyprodukować własne. Wybierają własną produkcję bo to taniej. Stąd przygody "Złomiarzy", "Rolników Podlasie" itd.

Te kuchenne rewolucje dotyczą garkuchni, które nie radzą sobie na lokalnym ryneczku a właściciele liczą,, że pojawienie się w telewizorze, ściągnie tłumy ciekawskich.

Padają z udziałem tej kucharki tak samo jak bez jej udziału.

p
potęga smaku
Przecież to było do przewidzenia. Tak działają wszystkie tego typu programy. Na szczeście obowiązku udziału w nich nie ma. Jeden facet to nawet potem córkę i siebie zabił - tak mu się polepszyło.
Wróć na i.pl Portal i.pl