Plotki o romansie Cher z Alexandrem Edwardsem pojawiały się od kilku dni. Para miała poznać się podczas Fashion Week w Paryżu w październiku tego roku. 76-letnia piosenkarka poinformowała w końcu oficjalnie fanów, że spotyka się z 36-letnim producentem, a nawet przedstawiła go rodzinie. Odniosła się również do dzielącej ich różnicy wieku.
"Miłość nie zna matematyki" - stwierdziła.
Cher ma nowego partnera. Fani się o nią martwią
Fani nie kryją zaniepokojenia nowym związkiem gwiazdy. Wielu twierdzi, że 36-latek chce jedynie wykorzystać jej popularność. Cher odpowiedziała na te obawy, twierdząc, że woli zaryzykować, niż żałować, że nie spróbowała.
"Jak wszyscy wiemy... nie przyszłam na świat dzisiaj, a co wiem na pewno... nie ma żadnych gwarancji. Zawsze, gdy dokonujesz wyboru, podejmujesz ryzyko. Ja zawsze ryzykowałam... taka już jestem" - stwierdziła wokalistka.
Zwróciła się również do internautów, którzy zwracają uwagę na dużą różnicę wieku między zakochanymi.
"Hejterzy pozostaną hejterami. Nie interesuje ich to, że jesteśmy szczęśliwi i nikogo nie krzywdzimy" - napisała.
Kim jest nowy partner Cher?
Alexander Edwards jest wiceprezesem działu A&R w Def Jam. Z wytwórni pochodzą m.in. Rihanna, Pusha T, Nas, Public Enemy czy Justin Bieber. Wcześniej spotykał się z Amber Rose, z którą ma trzyletniego syna Slasha.
Cher była wcześniej w związku małżeńskim z Sonnym Bono, a później z Greggiem Allmanem. W między czasie spotykała się m.in. z Tomem Cruisem, Valem Kilmerem czy liderem Kiss, Gene'em Simmonsem.
wu
