Kim jest nowy ukochany Cher?
Cher zasugerowała, że zaręczyła się z 36-letnim partnerem, Alexandrem „AE” Edwardsem.
76-latka udostępniła zdjęcie ogromnego pierścionka z brylantem, którym zaskoczył ją jej ukochany.
Jeden z obserwujących napisał na Twitterze do gwiazdy: "To bardzo piękny pierścionek i NAJWIĘKSZY diament, jaki kiedykolwiek widziałem, ale MATKO, co to znaczy?”
Inny zastanawiał się: "Czy on ci się oświadczył !!!?? Mamo kochana".
Kilka dni temu źródła poinformowały RadarOnline, że 76-latka ma nadzieję wkrótce poślubić dyrektora muzycznego.
Jeden z informatorów powiedział: "Cher jest zakochana po uszy".
Czy Cher znalazła wreszcie miłość życia?
Wie, że nie zostało jej już zbyt wiele czasu na znalezienie „tego jedynego”, a po dwóch nieudanych małżeństwach i niezliczonych katastrofalnych chłopakach może to być jej OSTATNIA szansa i nie zamierza jej przepuścić.
Oczywiście, że jej przyjaciele się martwią.
- Zawsze, gdy między dwojgiem ludzi jest 40-letnia i 400-milionowa ( w dolarach-red) różnica, masz obawy! - mówią.
Rada dla Cher od internautów: nie spiesz się
Użytkownik mediów społecznościowych napisał na Twitterze do gwiazdy: "Właśnie zobaczyłem artykuł, o którym myślisz o ślubie. Mam nadzieję, że otrzymasz dobrą radę od przyjaciół i nie spiesz się".
Cher i AE, który ma syna ze swoją byłą Amber Rose, poznali się na Paryskim Tygodniu Mody kilka miesięcy temu.
Piosenkarka niedawno otworzyła się trochę na temat swojego związku z Alexandrem, odpowiadając na pytanie fanów na Twitterze.
Tryskała humorem: "On ma 36 lat i w końcu przyszedł po mnie. On jest Konsekwentny, ja Płochliwa".

lena