Kilkadziesiąt osób przeżyło horror. W pewnym momencie doszło do awarii pojazdu, który wynosił gości do góry. Wszyscy zawiśli na dużej wysokości, niektórzy do góry nogami.
Pechowe otwarcie sezonu
Wypadek miał miejsce w Portland w stanie Oregon, w dniu otwarcia nowego sezonu lunaparku. Natychmiast do akcji przystąpiły ekipy ratunkowe, by uwolnić wiszących podczas przejażdżki po stuletnim parku rozrywki.
Jeden z gości Daniel Allen powiedział, że ta sytuacja była „po prostu szalona”. - Boli mnie pęcherz. Powstrzymywałem wymioty. Nogi mnie dobijają – dodał Allen.
Pojazd, zwany AtmosFEAR, działa jak wahadło i może całkowicie wywrócić jeźdźców do góry nogami. Inny z pasażerów Jordan Harding powiedział, że w oczekiwaniu na pomoc ludzie „modlili się, błagali o ratunek, wymiotowali i tracili przytomność”.
- Pojazd podjechał do góry, dzieci na nim zwisały – mówiła Lavina Waters, świadek zdarzenia. - Ktoś przyszedł i powiedział: «Hej, dzieci utknęły», a ja podniosłam wzrok i rzeczywiście utknęły w trakcie jazdy - dodała.
Ruszyła akcja ratownicza
Pracownicy parku zadzwonili pod numer 911, a służby ratunkowe przybyły 25 minut później. Konserwatorom udało się przywrócić pojazd do właściwej pozycji kilka minut po przybyciu ratowników.
Strażacy współpracowali z inżynierami w Oaks Park, aby ręcznie opuścić pojazd, ale w pogotowiu byli ratownicy przygotowani do przeprowadzenia w razie potrzeby akcji ratunkowej na linach.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
