Cristiano Ronaldo tęskni za pełnymi stadionami. "Piłka nożna bez kibiców jest nudna. Lubię, kiedy na mnie gwiżdżą!"

Podczas gali Globe Soccer Awards Cristiano Ronaldo został ogłoszony najlepszym piłkarzem XXI wieku (choć minęło tylko 20 lat tego stulecia, takie rzeczy tylko w Dubaju). As Juventusu po odebraniu statuetki przyznał, że rok 2020 nie był dla niego łatwy i tęskni już za kibicami na trybunach.

- Gra na pustych stadionach jest dla mnie nudna. Oczywiście szanujemy wszystkie środki bezpieczeństwa, zdrowie jest najważniejsze. Ale, szczerze mówiąc, to zupełnie inna dyscyplina sportu. Nie podoba mi się to. Gram w piłkę, bo to moja pasja, kocham to. Gram dla rodziny, przyjaciół, kibiców. To oni mnie motywują. Brakuje mi nie tylko dopingu, ale też buczenia i gwizdów. Lubię, kiedy fani gości reagują tak na to, kiedy dostaję piłkę. Mam nadzieję, że w 2021 r. przepisy się zmienią i znów zobaczymy stadiony pełne ludzi - podkreśla Ronaldo, który nagrodę zdobył, pokonując m.in. swojego odwiecznego rywala Leo Messiego.

GLOBE SOCCER AWARDS 2020 - NAJLEPSZE MOMENTY:

Trenerem stulecia został Pep Guardiola, klubem - Real Madryt. Przyznano też nagrody za 2020 rok. Tu wygrał Bayern Monachium, który został klubem roku, nagrodę dla najlepszego trenera odebrał Hansi Flick, a dla piłkarza Robert Lewandowski.

- To wyróżnienie wiele dla mnie znaczy. Jestem szczęśliwy i dumny z tego, że znalazłem się obok takich zawodników jak Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Marzenia się spełniają. Ja marzę dziś o pełnych stadionach. Mam nadzieję, że wkrótce się to spełni - przyznał Lewandowski, który statuetkę zadedykował zmarłemu tacie. To zresztą już kolejna nagroda, którą otrzymał za 2020 rok. Wcześniej triumfował m.in. w plebiscytach FIFA, UEFA, magazynu "ForForTwo" i dziennika "The Guardian". Nie dostał za to wymarzonej "Złotej Piłki", której z powodu pandemii nie przyznano w tym roku nikomu.