Krakowski Instytut Dziedzictwa po raz ósmy zorganizował konkurs „Cudowna Moc Bukietów”. Tradycyjną imprezę na Małym Rynku oraz obchody święta Matki Boskiej Zielnej rozpoczęła msza św. w Bazylice Mariackiej. Poświęcono też zielne bukiety na Małym Rynku.
Bukiety z ziół zbieranych na polach, łąkach i w ogródkach na terenie Małopolski zachwycały oryginalnością. - W tym roku zaskoczyły nas przede wszystkim rozmiary bukietów, były one olbrzymie - mówi Katarzyna Napieracz, koordynatorka konkursu. - Poza tym zawierały wszystkie wymagane w konkursie zioła i kwiaty - dodaje. Niektóre ze zgłoszonych bukietów składały się nawet z ponad stu gatunków ziół i ważyły 10 kg.
Pachnący koper, mak, dorodne jabłka, czerwona jarzębina, dzikie wino i wrotycz, a do tego mieczyki, dalie i róże z przydomowego ogrodu - taką kompozycję stworzyła pani Lucyna Chrobot z Rybitw. Krakowianka swoje pachnące dzieło zgłosiła do konkursu „Cudowna Moc Bukietów” w kategorii „bukiet tradycyjny”. Tak jak w ubiegłym roku.
- Wszystkie zioła zbierałam w moim ogródku na wałach wiślanych, a część roślin, których nie miałam, przyniosła życzliwa sąsiadka - zdradziła pani Lucyna Chrobot. - Zielne bukiety robię od dziecka, bo moja mama podtrzymywała w domu tę piękną tradycję. A ja ją kontynuuję i robię bukieciki także mojej wnuczce - dodała. Mówiła, że cieszy się z samego udziału w konkursie i nie oczekuje wygranej.
Wczoraj na Mały Rynek tłumnie przybyły odświętnie ubrane panie, eleganccy panowie i dzieci z naręczami ziół i kwiatów. Do konkursowych zmagań stawały całe rodziny: mamy z córkami, ojcowie z synami, a także babcie i dziadkowie z wnukami.
Anna Żądło z córkami - 9-letnią Julią i 20-letnią Katarzyną - na krakowski Mały Rynek przyjechały z Myślenic. Pani Anna zrobiła przepiękny bukiet - profesjonalny, z dodatkiem m.in. czarnuszki, włosienicy, lnu czy maków.
Jej starsza córka Katarzyna wykonała tradycyjny bukiet, a Julia - mały. W ubiegłych latach małej mieszkance Myślenic udało się już zdobyć wyróżnienia za oryginalną kompozycję ziół i kwiatów.
Wśród licznie zebranych mieszkańców całej Małopolski nie zabrakło tych, którzy - zachęceni przez znajomych - postanowili zmierzyć się w konkursie na najpiękniejszy bukiet po raz pierwszy.
Nowicjuszką we wczorajszym zielnym konkursie była m.in. Iwona Martyka z Brzeska. Miętę, czarny bez i pozostałe zioła zbierała na okolicznych łąkach. - Nie było to wcale łatwe, bo większość łąk już została wykoszona - przyznała Iwona Martyka.
Jeden z największych zielnych bukietów wykonali dwaj górale z Orawy - Jan Świdroń i jego syn. Zielna kompozycja pana Jana była tak wielka, że musiał on ją przynieść w wiklinowym koszu. Bukiet ważył około 10 kg i składał się z ponad stu gatunków ziół i kwiatów. Obok głównych ziół - takich jak dziurawiec, mięta, chrzan czy kocimiętka - były też gałązki kruszyny, kliny i „urocnika” - ziela nazywanego tak przez górali, a ponadto buraki, marchew, maliny oraz aronia.
- Wstaliśmy o godz. 6 rano i w pocie czoła zbieraliśmy wszystkie rośliny, potem godzinę układaliśmy bukiet i wieźliśmy go do Krakowa ponad 100 kilometrów - opowiadał z dumą Jan Świdroń. Wraz ze swym synem 13-letnim Bartłomiejem nie pierwszy raz brali udział w konkursie „Cudowna Moc Bukietów”. Kilka lat temu nawet go wygrali, a wczoraj Bartłomiej zdobył drugie miejsce.
Atrakcji nie brakowało także dla tych, którzy nie wzięli udziału w konkursie. Na scenie na Małym Rynku można było obejrzeć występy artystyczne, a o dobrą zabawę dbała prowadząca imprezę Lidia Jazgar.
W tym roku sporo było również warsztatów, m.in. florystyczne, zielarskie, rękodzielnicze i fotograficzne.
W tegorocznej VIII edycji konkursu „Cudowna Moc Bukietów” zwyciężyli:
tradycyjny bukiet zielny:
I - Bernadetta Walczak
II - Anna Ruśkowska
III - Elżbieta Madyda
profesjonalny bukiet florysty:
I - Elżbieta Madyda
II - Katarzyna Pacewicz
III - Barbara Jonak
mały bukiet:
I - Julia Leleń
II - Bartłomiej Świdroń
III - Oliwia i Nikola Kaptur
Konkurs „Cudowna Moc Bukietów” odbył się również w Podstolicach.
Autor: Marzena Rogozik
Follow https://twitter.com/dziennipolski