Dla urody trzeba cierpieć? Niekoniecznie, ale wycierpiano rzeczywiście wiele. Duża część obecnych zabiegów, mających poprawić urodę i zapewnić wieczną młodość, wiąże się z bólem. To jednak nic w porównaniu z tym, w jaki sposób „upiększano” kobiety kiedyś, i to w różnych kulturach. Niekiedy takie zabiegi, jak tatuaże czy skaryfikacja były związane z obrzędami religijnymi, czy identyfikacją z plemieniem i poddawano im także mężczyzn. Jednak niektóre były „zarezerwowane” tylko dla kobiet i służyły urodzie – oczywiście bardzo specyficznie pojmowanej. I niech nam się nie wydaje, że była to domena dalekich ludów. Używanie jednego z najgorszych wynalazków przypadło w udziale Europejkom i Amerykankom.
CassioJardin (Unsplash.com)
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
L
Lila
Uroda to zdrowie, odpowiednia umiarkowana dieta i czerpanie szczęścia z każdego dnia. W swojej diecie korzystam z soków które sama wyciskam wg. porad terapiasokami.pl/dlaczego-warto-pic-soki i nie tylko wyleczyłam się z wielu dolegliwości, ale też poprawiła mi się uroda (włosy, skóra, paznokcie) oraz mam więcej energii. Szczególnie polecam sok z buraka, selera, marchwi, cytryny i jabłka. Można dodać imbir.