Ogień pojawił się tuż po godzinie 23 w sobotę w pustostanie przy ulicy Marconiego. To ulica biegnąca równolelgle do ulicy Sikorskiego, przy której znajduje się siedziba częstochowskiej straży pożarnej. Pomiędzy ulicami rozciąga się skwer. Nieopodal jest też kościół. Pożar mieli zauważyć strażnicy miejscy, którzy powiadomili straż pożarną o zdarzeniu i sprawdzili, czy wewnątrz ktoś jest.
Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej. Budynek spłonął doszczętnie. Ogień i dym było widać kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Wiadomo, że w budynku często koczowali bezdomni, którzy znosili do niego różne, przedmioty. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. Na razie nie potwierdzono żadnych ofiar pożaru, budynek był najprawdopodobniej pusty.
