Koncert Disco pod Gwiazdami 2019, czyli miłość w Białymstoku ściągnął na kampus Politechniki Białostockiej tysiące fanów. Wystąpiły Doda, Maryla Rodowicz, tańczyli i śpiewali Boys, a gwiazdy zapowiadała w relacji Telewizji Polsat Laura Mancewicz.
Zgadzam się z poprzednikiem. To co zrobiła, przy dziennikarzu, który zadawał pytanie Arashowi... porażka. Przykro, było oglądać.
S
Szymon
Taki poziom konferansjerki jaki wczoraj zaprezentowała Laura Mancewicz to żenada. Przykro było patrzeć na dziewczyne która albo na siłe chciała byc fajna albo była po takich uzywkach. i ciągle HAHA i HAHA . Oj.. Cieżko sie na takie coś patrzy. Troche szacunku do odbiorcy !!