Kłótnia chłopców w parku trampolin
Anthony Duran i jego kolega grali w „koszykówkę na trampolinach” w Rockin' Jump Trampoline Park. Po chwili zaczęli się szarpać oraz bić. Nagle dziesięciolatek upadł i stracił przytomność. Według świadków zdarzenia, przeciwnik Durana uciekł z miejsca zdarzenia. Policja oświadczyła, że zabezpieczyła już nagrania z monitoringu. Przesłuchała też 30 osób, w tym personel parku, rodziców chłopców oraz dzieci, które bawiły się na trampolinach.
10-latek poniósł śmierć po bójce. Czy sprawca został już złapany?
Świadkowie zdarzenia zeznali, że, kiedy zobaczyli, co się stało, zaczęli reanimować chłopca i wezwali pogotowie. Ratownicy stwierdzili po przyjeździe, że stan Durana jest krytyczny. Chłopiec zmarł cztery dni później w szpitalu.
Rodzice Anthony’ego zorganizowali nawet zbiórkę internetową na pogrzeb 10-latka. Zebrano już ponad 31 tys. dolarów. Właściciele parku trampolin wydali oświadczenie na Facebooku:
„Jesteśmy głęboko zasmuceni tragicznym incydentem, który miał miejsce w naszym parku. Jesteśmy całym sercem z rodziną i przyjaciółmi naszego gościa".
Źródło: NBC News
