Najpopularniejszymi formami płatnych gier w Polsce są loterie i gry liczbowe – aż 84 proc. ankietowanych graczy przyznało, że w ciągu ostatniego roku kupiło zdrapkę lub kupon. Na drugim miejscu znalazły się konkursy lub gry, w których trzeba dzwonić lub wysyłać płatne SMS-y. Wzięło w nich udział ponad 30 proc. graczy. Z kolei 13 proc. obstawiało wyniki zdarzeń sportowych.
Co ciekawe, grami interesują się zarówno kobiety jak i mężczyźni. Wśród nich dominują osoby starsze – niemal co 3 gracz to osoba, która ukończyła 56 lat. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o klientów firm bukmacherskich – zdecydowanie przeważają tu mężczyźni (aż 80 proc.) w wieku 25-34 lata, z których ponad 70 proc. pracuje. Osób bezrobotnych w tej grupie jest tylko 3 proc. podczas gdy w całej grupie osób grających – aż 15 proc.
Którym z płatnych gier towarzyszą największe emocje? Jak wskazują badania IQS są to zakłady bukmacherskie, które wyprzedziły gry i loterie organizowane przez Totalizator Sportowy oraz gry w kasynie. Najmniej pozytywnych wrażeń przynoszą gry i loterie telefoniczne lub SMS-owe.
Choć uczestnicy gier w większości zaprzeczają, że ich hobby wpływa negatywnie na ich sytuację finansową, to wśród części z nich pojawiają się problemy z kontrolowaniem budżetu: 45 proc. przyznaje bowiem, że w ostatnim roku zdarzyło im się wydać na grę więcej niż początkowo zakładali.