Jak dbamy o narodowe symbole? W ostatnich latach duża krytyka spada na kibiców, którzy na flagach umieszczają nazwy swoich miast. W listopadzie, przed meczem piłkarskim Polska-Urugwaj, MSWiA wydało specjalny poradnik, który zakazywał takich praktyk.

Jednak według Instututu Heraldyczno-Weksylologicznego przepisy są dość złożone, ponieważ nie każda biało-czerwona płachta jest flagą.
- Flaga musi mieć odpowiednie proporcje i być umieszczona na jednym drzewcu. Transparenty polskich kibiców nie spełniają tych norm, więc teoretycznie mogą wypisywać na nich nazwy swoich miejscowości - mówi Alfred Zamierowski, prezes instytutu.
W 2011 roku internet obiegło nagranie pokazujące odsłonięcie pomnika ofiar smoleńskich. Na filmie mężczyzna zdejmuje flagę przykrywającą monument, po czym zwija ją w kłębek, bez żadnej ceremonii.
- Zasady zdejmowania i składania flagi niestety nie są określone prawnie. Ostatnio pracowała nad tym kancelaria prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, jednak projekt ustawy trafił do szuflady. Teraz pracuje nad tym Ministerstwo Kultury - mówi Alfred Znamierowski.
Zobacz też: Sklepy otwarte w majówkę (1, 2, 3 maja) w Poznaniu? Zobacz godziny otwarcia w długi weekend majowy [BIEDRONKA, LIDL, TESCO, ŻABKA]
Według Kodeksu karnego każdy, kto publicznie znieważa flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dzień Flagi wprowadzono w 2004 roku na mocy ustawy. Miało to być między innymi uzupełnienie obchodzonego 2 maja od 2002 roku Dnia Polonii.
W PRL po 1 maja zdejmowano flagi państwowe, by nie były widoczne w dniu zniesionego przez władze komunistyczne Święta Konstytucji 3 Maja. Drugiego maja w 1945 r. polscy żołnierze zdobyli też Berlin i umieścili biało-czerwoną flagę na Reichstagu oraz na Kolumnie Zwycięstwa.
***
Największa na świecie flaga zawiśnie na latarni morskiej w Świnoujściu. Ma 720 m kw.