Energia jest towarem jak każdy inny, mimo to na jej koszt mamy wpływ

Materiał informacyjny Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej
Od czego zależy obecnie cena prądu i ile zapłacimy za niego w 2024 r.? Te dwa pytania bardzo często pojawiają się w dyskusji publicznej. Obowiązujące w Polsce przepisy chronią gospodarstwa domowe przed rosnącymi rachunkami za energię. Mrożenie jej cen zostało przedłużone pod koniec 2023 r. o kolejnych 6 miesięcy – do końca 2024 r. Te działania ochronne były potrzebne, ale musimy liczyć się z tym, że jest to działanie tymczasowe.

Aktualne ceny energii elektrycznej w Polsce

Obecnie obowiązujące ceny energii elektrycznej w Polsce są niższe od rynkowych. Bieżąca stawka dla gospodarstw domowych zależna od zużycia (0,41 zł/kWh) odbiega zarówno od aktualnych (0,74 zł/kWh) i ubiegłorocznych (1,05-1,12 zł/kWh) taryf na sprzedaż energii dla gospodarstw domowych, jak i stawek z dostawą na rynku terminowym (ok. 0,64 zł/kWh). Wynika to z podjętych przez polskie władze działań osłonowych. Obniżone ceny energii elektrycznej obowiązują dla gospodarstw domowych, które nie przekroczyły określonego zużycia. Za I półrocze 2024 r. takim limitem jest 1500 kWh. Na obniżone ceny energii mogą liczyć także mali i średni przedsiębiorcy oraz samorządy. Istotne jest to, że często, by uzyskać takie preferencje, nie trzeba nic dodatkowego robić. Musimy mieć jednak na uwadze to, że koszt działań osłonowych ponoszą wszyscy obywatele. Są one bowiem finansowane przez spółki energetyczne i budżet państwa. Według rządu całkowite koszty ograniczania i zamrażania cen energii elektrycznej, gazu i ciepła na lata 2022 i 2023 wyniosły prawie 100 mld złotych. Bez takich tarcz ochronnych podwyżki cen energii w przyszłości wydają się zatem nieuniknione, tym bardziej że energia jako towar narażona jest dodatkowo na wahania popytu, który zmienia się z dnia na dzień (np. święta i dni powszednie), jak i podaży, wynikającej z bieżącej produkcji, co ma szczególne znacznie przy Odnawialnych Źródłach Energii. W skrajnych przypadkach wyniosą one nawet kilkadziesiąt procent ceny. Nie oznacza to jednak, że od drugiej połowy 2024 r. czeka nas trudny dla kieszeni okres.

Jak uniknąć wzrostów opłat za energię elektryczną?

Obniżenie opłat za energię elektryczną w przyszłości, gdy znikną już działania ochronne, jest możliwe. Powinno się ono jednak odbywać w dwóch kierunkach - transformacji energetycznej i racjonalnego gospodarowania energią elektryczną.

Jeśli chodzi o tę pierwszą kwestię, istotna jest minimalizacja wpływu kosztów emisji oraz surowców na koszty wytwarzania prądu. Konieczne jest odejście od energetyki węglowej na rzecz energetyki niskoemisyjnej (na gaz), a ostatecznie – zeroemisyjnej (opartej o atom i odnawialne źródła energii – np. słoneczna lub wiatrowa). Jest to ważne z dwóch względów. Po pierwsze, w 2021 r. wzrósł koszt emisji dwutlenku węgla w systemie handlu emisjami EU ETS – z ok. 30 EUR/t do 80 EUR/t . Obecnie jest on nadal wysoki i utrzymuje się na poziomie 65 EUR/t. Na ceny energii elektrycznej w Polsce wpływ ma ponadto wzrost kosztów surowców energetycznych. Wzrost cen węgla i gazu na początku 2022 r. po agresji Rosji na Ukrainę był znaczący i choć zauważalny był ich spadek pod koniec 2022 r., są one nadal wyraźnie wyższe niż przed rozpoczęciem konfliktu. Na szczęście Polska podejmuje szereg działań w tym zakresie, inwestując w budowę elektrowni jądrowych przez PEJ i realizację projektu komercyjnego PGE i ZE PAK. Przez PGE planowana jest także rozbudowa fotowoltaiki oraz elektrowni wiatrowych na lądzie i Morzu Bałtyckim. Przewidziane są ponadto inwestycje w sieci przesyłowe i dystrybucyjne oraz magazyny energii, co zwiększy potencjał odnawialnych źródeł energii. Sfinansowanie tych przedsięwzięć będzie możliwe jednak tylko po wydzieleniu ze spółek energetycznych aktywów węglowych. Transformacja energetyczna w Polsce jest już w mocno zaawansowanej fazie. W latach 2015-2023 w Polsce przybyło aż 18 GW mocy zainstalowanej w OZE. Postęp jest zatem widoczny. W latach 2007-2015 zbudowano bowiem tylko 5,5 GW w OZE.

W obniżeniu kosztów energii elektrycznej może pomóc także wypracowanie mechanizmów i nawyków jej racjonalnego gospodarowania przez odbiorców indywidualnych. Mniejsze zużycie to nie tylko niższe opłaty dla odbiorców indywidualnych, firm i instytucji, ale także szybsza transformacja i czystsze powietrze.

Do oszczędzania energii elektrycznej zachęca kampania Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej „Liczy się energia”. Na stronie www.liczysieenergia.pl znajdziemy szereg porad dla odbiorców, które mogą być pomocne w zmniejszaniu rachunków za prąd. Kluczowe są takie kwestie, jak m.in.:

  • wybór sprzętu AGD o mniejszej mocy lub wyższej klasie energetycznej,
  • wymiana lamp halogenowych na nowoczesne światła typu LED,
  • racjonalne korzystanie z urządzeń AGD (np. pranie w pralce w niższej temperaturze – 40 stopni zamiast 60 stopni),
  • wybór odpowiedniej taryfy za prąd elektryczny – ciekawym rozwiązaniem jest G12w, zwana taryfą weekendową. W jej przypadku za energię elektryczną płacimy mniej w nocy, święta i dni wolne od pracy (sobota, niedziela). Przy odczycie z licznika podawane są wówczas dwie wartości – za energię dzienną i „nocną”.

Pomocnym narzędziem udostępnionym przez PKEE na stronie internetowej https://liczysieenergia.pl jest kalkulator, który pozwala na wyliczenie, ile złotych w skali roku dla gospodarstwa domowego przyniesie określone działania, ukierunkowane na oszczędność energii elektrycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Energia jest towarem jak każdy inny, mimo to na jej koszt mamy wpływ - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl